Po serii czterech zwycięstw Legionovia była faworytem spotkania z Polonią Bytom. Przysłowie mówi – „Apetyt rośnie w miarę jedzenia”. Piłkarze chcieli podtrzymać świetną passę, a kibice cieszyć się z kolejnych ligowych punktów.
Spotkanie mogło podobać się kibicom zgromadzonym na trybunach Stadionu Miejskiego przy Parkowej. Szczególne powody do zadowolenia mieli miejscowi fani piłki nożnej, którzy obejrzeli dobre spotkanie w wykonaniu podopiecznych trenera Ryszarda Wieczorka.
Świetny początek
Gospodarze od pierwszej minuty z ochotą zabrali się do gry, czego efektem była szybko strzelona bramka przez Rafała Wolsztyńskiego. Stało się to po świetnym zagraniu Kamila Wiktorskiego. Do przerwy Legionovia kontrolowała grę na murawie, nie pozwalając na wiele swoim przeciwnikom. Legionowianie mogli podwyższyć prowadzenie, jednak zabrakło skuteczności pod bramka Adriana Olszewskiego.
Smołuch bohaterem, Legionovia ze sporą przewagą nad strefą spadkową
W 60 minucie goście mieli najlepszą okazję do strzelenia bramki, bo Polonia miała rzut karny. Do piłki podszedł Adrian Kryssian, a jego strzał znakomicie wybronił Piotr Smołuch. Goście starali się zmienić niekorzystny dla siebie rezultat, ale nie potrafili pokonać Smołucha, który był tego dnia znakomicie dysponowany. Dzięki temu gospodarze mogli cieszyć się z piątego zwycięstwa z rzędu. Nadal zajmują 10 miejsce z 39 oczkami na koncie. Już w środę zmierzą się na wyjeździe z Puszczą Niepołomice, która ma trzy punkty więcej od piłkarzy z Mazowsza.
Legionovia Legionowo – Polonia Bytom 1:0 (1:0)
Strzelcy: 1:0 -10′ Rafał Wolsztyński.
Legionovia: Smołuch – Grzelak, Wiktorski, Bajat, K. Michalak – Garyga (77′ Tylec), Milewski, J. Wieczorek, K. Wójcik (70′ Kalinowski), R. Wolsztyński (88′ Miś) – Jankowski (55′ Ł. Wolsztyński).
Polonia: Olszewski – Jurek, Szal, Słodowy, Rylukowski – Januszkiewicz (58′ Krysian), Setlak, Zalewski (82′ Mróz), Lachowski, Patryk Stefański I – M. Zieliński (46′ Kowalczyk).