Młodzieź Legionu nie sprostała rówieśnikom

5204430905286.jpg


W minionym tygodniu koszykarski narybek Legionu rocznika 1996 i 1998 nie zanotował wygranej. Młodsza z tych druźyn w czwartek i w niedzielę przegrała dwumecz z mistrzem Mazowsza, natomiast ich starsi koledzy w wyjazdowym meczu po dogrywce ulegli GOSSM Warszawa.



Ambitny zespół kadetów młodszych Legionu 15 marca grał na wyjeżdzie z druźyną GOSSM Warszawa. Mecz układał się korzystnie dla druźyny Legionu. Goście prawie cały czas prowadzili, dyktowali tempo gry, jednak w ostatniej kwarcie spotkania zdarzył się im okres słabszej gry, który wykorzystała druźyna gospodarzy, wychodząc na prowadzenie 51-50. Legion odpowiedział trafieniem za 2 punkty i odzyskaniem prowadzenia (52-51). W kolejnej akcji faul jednego z legionowian doprowadził do dwóch rzutów osobistych dla gospodarzy. Zawodnik GOSSM nie trafił źadnego z nich, ale przy drugim zawodnik z Legionowa przeszkodził przeciwnikowi i próba została powtórzona. Powtórzony rzut osobisty został wykorzystany doprowadzając do remisu i dogrywki, w której Legion niestety nie podjął walki.

GOSSM Warszawa – Legion 68-59.
Legion: Goć 14, Falkowski 9, Mazurowski 9, Bziuk 8, Chabros 8, Rubin 6, Kuczborski 3, Sawicki 2, Źółtak, Róźański, Rybałtowski.

W czwartek 17 marca w Arenie meczem z UKS Białołęka rozgrywki fazy play off o miejsca 1-6 rozpoczęli młodzicy młodsi Legionu (rocznik 1998). – Graliśmy z mistrzem Mazowsza. Przeciwnik okazał się bardzo wymagający, grający bardzo szybką koszykówkę. Mimo poraźki będziemy próbować zwycięźyć w następnych meczach – spuentował trener Robert Sitek.

Legion – UKS Białołęka 42-69.
Legion: Wiśniewski 9, Krasiński 11, M.Wojciechowski 8, Błaszczak 4, Bziuk 6, Krasieńko 4, Lubiak, Wojciechowski, Supeł, Gortat, Sękowski.

W niedzielnym rewanźu na boisku przeciwnika było trochę lepiej. Co prawda młodzi legionowianie ponownie przegrali, ale juź tylko róźnicą 10 pkt. – Zagraliśmy dobry mecz. W porównaniu z pierwszym meczem chłopcy lepiej bronili, szybciej przechodzili do szybkiego ataku.  Prowadziliśmy przez większość meczu, dopiero w końcówce indywidualne przewinienia sprawiły, źe przegraliśmy. Niespodzianka była blisko – przekonuje szkoleniowiec Legionu.

UKS Białołęka – Legion 50-40
Legion: Bziuk 17, Wiśniewski 2, M.Wojciechowski 2, Krasieńko 8, Krasiński 9, Pielak 2, Gortat, Lubiak, Pisarek.

agro

Na zdjęciu: Druźyna Legionu przed czwartkowym meczem z UKS Białołęka. Klęczą od lewej: Krystian Lubiak, Kamil Supeł, Maciej Wojciechowski, Michał Wojciechowski, Daniel Pisarek. Stoją od lewej: Konrad Kopka, Adam Błaszczak, Tomasz Krasieńko, Krzysztof Sękowski, Piotr Bziuk, trener Robert Sitek