Wczoraj (11 maja) w Skrzeszewie w prywatnym lesie doszło do dużego pożaru. W akcji gaśniczej udział wzięło aż 10 jednostek z terenu powiatu legionowskiego. Akcja trwała pięć godzin.
W południe straż pożarna otrzymała wezwanie o palącym się w Skrzeszewie lesie. Na miejsce pojechały wozy z pobliskich jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej, z czasem do akcji wzywano kolejne zastępy. Akcję komplikował trudny teren. Najpierw strażacy mieli problem z lokalizacją pożaru, który wybuchł w pobliżu nasypu starej linii kolejowej. Potem musieli rozwinąć długie linie gaśnicze, które pozwoliły opanować ogień. Wodę na miejsce dostarczano przepompowując z wozów lepiej radzących sobie w terenie.
W akcji wzięły oddziały Państwowej Straży Pożarnej z Legionowa oraz OSP z Janówka, Skrzeszewa, Krubina, Wieliszewa i Kałuszyna.