Działalności bazy tirów przy ulicy Polnej w nieporęckiej Rembelszczyźnie przyglądają się obecnie mazowiecki Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska (WIOŚ) wraz ze starostą legionowskim Robertem Wróblem. Póki co pod adresem prowadzenia powyższej działalności stwierdzono zbyt wysokie stężenie oleju mineralnego.
Przypomnijmy. Przy ulicy Polnej w nieporęckiej Rembelszczyźnie trwa konflikt pomiędzy mieszkańcami osiedli domków jednorodzinnych a właścicielem znajdującej się tuż za ich płotami firmy transportowej „An-trans”. Ci pierwsi nie mogą już dłużej znieść uciążliwego sąsiedztwa i żądają od władz gminy zdecydowanych działań na rzecz przeniesienia firmy poza tereny zabudowane. Wspomniana firma transportowa na wynajętym w sąsiedztwie domków jednorodzinnych pustym placu w fazie swojego rozkwitu posiadała aż 10 tirów. Mało tego, posiadała tam też przenośną stację paliw. Stacja ta w wyniku kontroli przeprowadzonej przez strażaków została przeniesiona w miejsce jak najbardziej oddalone od tamtejszej zabudowy jednorodzinnej.
Odetchnęli z ulgą?
Z ostatnich doniesień mieszkańców domków jednorodzinnych sąsiadujących z bazą tirów wiemy, że na ten moment firma ta niejako „zmniejszyła” swoją aktywność pod tym adresem. – Tirów jest zdecydowanie mniej, nie ma już takiego hałasu ani pyłu. Czyżby baza tirów zwijała się spod naszych okien? – dopytują zaciekawieni. W związku z tym postanowiliśmy sprawdzić i zapytać urzędników, co nowego zadziało się w tej sprawie po naszej interwencji.
Wzięli się do roboty
Na początku br. sprawą „podejrzanej” działalności transportowej przy ulicy Polnej w nieporęckiej Rembelszczyźnie zainteresował się m. in. mazowiecki WIOŚ. – 17 lutego br. inspektorzy MWIOŚ Delegatura w Ciechanowie w obecności strażników gminnych pobrali próbki gleby do szczegółowej analizy. Została pobrana próbka gleby z miejsca poprzedniej lokalizacji zbiornika na paliwa płynne z dwóch głębokości oraz próbka gleby z miejsca wjazdu na teren posesji z dwóch głębokości. Wyniki analizy próbek wskazują na przekroczenie wartości dopuszczalnych stężenia oleju mineralnego – wyjaśnia Barbara Kopcińska, sekretarz Urzędu Gminy (UG) Nieporęt, informując zarazem, że MWIOŚ już zresztą wystosował w tej sprawie odpowiedni wniosek do legionowskiego starostwa. Do starostwa trafił również inny wniosek. Tym razem autorstwa UG Nieporęt. Urzędnicy domagają się w nim, aby starosta Robert Wróbel sprawdził działalność firmy transportowej „An-trans” pod kątem jej legalności, tj. w zakresie posiadanych stosownych decyzji i zezwoleń administracyjnych. Chcą również, aby na działkach, na których znajduje się baza tirów, ustalono dopuszczalny poziom emisji hałasu. – Na dzień dzisiejszy UG Nieporęt nie wydał żadnej decyzji administracyjnej w wyżej wskazanej sprawie. Ewentualne kolejne czynności w tej sprawie zostaną podjęte po zakończeniu czynności kontrolnych prowadzonych przez MWIOŚ Delegatura w Ciechanowie i decyzji starosty legionowskiego – zapewnili nas na początku maja br. nieporęccy urzędnicy
O tym, czy mieszkańcy ulicy Polnej w końcu uporają się z uciążliwym sąsiadem, oraz czy urzędnicy z różnych upoważnionych do rozwiązania ich problemów instytucji znajdą odpowiednie przepisy umożliwiające przeniesienie tej bazy transportowej do innej lokalizacji, będziemy informować czytelników „Gazety Powiatowej” w kolejnych wydaniach tygodnika.