Jest szansa, że mieszkańcy powiatu legionowskiego od 1 stycznia 2014r. zapłacą mniej za bilety ZTM. Alternatywą dla dotychczasowej karty miejskiej będą nowe 75-minutowe bilety przesiadkowe. Zmiany w cenach biletów komunikacji miejskiej, zapowiedziały ostatnio władze Warszawy. Jeszcze we wrześniu br. stołeczni radni podejmą ostateczną decyzję w tej sprawie. Przedstawiamy symulację, która sprawdzi się przy założeniu, że czas dojazdu do pracy w Warszawie nie zajmuje więcej niż 75 minut.
Karta Warszawiaka tylko dla stołecznych podatników
Od styczna 2014r. szykuje się obniżka kosztów komunikacji miejskiej dla osób opłacających podatki w Warszawie. W przeciwieństwie do mieszkańców gmin sąsiadujących ze stolicą, w tym dla mieszkańców powiatu legionowskiego, zapłacą one mniej za imienne bilety okresowe, 30 i 90-dniowe. Dla nich bowiem, władze stolicy chcą wprowadzić tzw. Kartę Warszawiaka. Dwustrefowe bilety 30-dniowe dla posiadaczy Karty Warszawiaka mają kosztować 196 zł, zaś 90-dniowe 482 zł. Mieszkańcy gmin ościennych, niepłacący podatków w stolicy, za taki sam bilet miesięczny zapłacą o ok. 7 proc. więcej, czyli 210 zł, zaś za 3-miesięczny o ok. 11 proc. więcej, czyli 536 zł.
Nie będzie biletów jednorazowych?
Oprócz tańszych biletów okresowych dla osób płacących podatki w Warszawie, planowana jest również likwidacja biletów jednorazowych, 3-dniowych, 40 i 60 minutowych. W ich miejsce mają zostać wprowadzone bilety przesiadkowe 75-minutowe w cenie 4,40 zł oraz weekendowy w cenie 28 zł. Bilet dla grupy maksymalnie 5-osobowej ma kosztować 40 zł. Cena biletu 20-minutowego ma zostać taka sama. Najprawdopodobniej będzie kosztował on 3,4 zł. Nowe rodzaje biletów wprowadzone zostaną dla całej aglomeracji warszawskiej, w tym dla pasażerów z gmin ościennych takich jak Legionowo, Jabłonna, czy Wieliszew.
Z kartą miejską będzie drożej
Gdyby warszawscy radni zatwierdzili powyższe zmiany, mieszkańcom powiatu legionowskiego, codzienne dojeżdżającym do pracy w stolicy, nie opłacałoby się korzystać w 2014r. z popularnej obecnie karty miejskiej. Bowiem dzięki planowanym 75-minutowym biletom przesiadkowym mogliby w skali miesiąca zaoszczędzić ok. 44 zł, zaś na tańszym z zasady tzw. bilecie kwartalnym, nawet 38 zł. Tyle pieniędzy zostałoby w ich kieszeniach, przy założeniu, że po odjęciu 26-dniowego urlopu pracowniczego, rok liczy przeciętnie 226 dni roboczych, co daje ok. 19 dni roboczych w miesiącu. Mieszkańcy m.in. powiatu legionowskiego rezygnując z karty miejskiej, za którą mieliby płacić 210 zł miesięcznie oraz 536 zł kwartalnie i kasując w dni dojazdu do pracy 2 bilety 75 minutowe – za cenę 8,8 zł dziennie, za swój „miesięczny” dojazd do pracy w stolicy zapłaciliby średnio ok. 166 zł, zaś za „kwartalny” ok. 498 zł. Nietrudno też w obliczu planowanych zmian zauważyć, że nawet przyszłym posiadaczom Karty Warszawiaka bardziej będzie opłacało się korzystać z biletów 75-minutowych, niż tych specjalnie dla nich przygotowanych rabatowych okresowych. Oni, przy założeniu, że w podróży do i z pracy dziennie spędzają nie więcej jak 150 minut, kupując nowe bilety przesiadkowe mogą zaoszczędzić nawet 30 zł miesięcznie. Oczywiście podobne oszczędności będą również możliwe dla uczniów, studentów i innych osób korzystających z biletów ulgowych.
Lepiej płacić podatki w Legionowie
Zapowiadane zmiany w cenach komunikacji miejskiej w stolicy, ku zaskoczeniu chyba samych ich twórców, mogą okazać się niebywale korzystne dla mieszkańców gmin ościennych, w tym dla mieszkańców powiatu legionowskiego. Jeśli zaopatrzą się oni w dużą ilość 75-minutowych biletów przesiadkowych, zamiast dotychczasowej karty miejskiej, zapewne skorzystają oni z proponowanych przez władze stolicy rabatów. Będzie to dla nich zapewne łatwiejszy i szybszy sposób na skorzystanie z wprowadzonych obniżek, niż np. zmiana Urzędu Skarbowego z legionowskiego na jeden z warszawskich, do którego odprowadzają oni swoje podatki.
ms