„Wojewódzkie” unieważnienie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (mpzp) dla części osiedla Sobieskiego w Legionowie zostanie zaskarżone w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym (WSA) w Warszawie. Taką decyzję podjęli bowiem na czerwcowej miejskiej sesji legionowscy radni.
Przypomnijmy. 27 kwietnia br. legionowska rada podjęła uchwałę zmieniającą mpzp dotychczas obowiązujący na 18ha obszarze odgraniczonym ulicami Jerzego Siwińskiego, Jana III Sobieskiego, Warszawską i granicą Legionowa z gminą Jabłonna. Krótko mówiąc, radni umożliwili dogęszczenie tego i tak już mocno ciasnego osiedla. Pozwolili bowiem na budowę 2 nowych bloków na tej części osiedla Sobieskiego. Pierwszy z nich mógłby wyrosnąć na blisko 5 tys. m² prywatnej działce, mieszczącej się przy ulicy Husarskiej, vis a vis obecnie jeszcze wznoszonej ekskluzywnej „Faktorii”, drugi zaś na niewielkim skrawku ziemi położonej w sąsiedztwie ulicy Granicznej, tuż za ekranami znajdującymi się przy ulicy Warszawskiej. Wcześniejsze przepisy, w tym te zawarte w obowiązującym na tym obszarze nadrzędnym studium, na tych dwóch „spornych” działkach przewidywały głównie zabudowę jednorodzinną. Teren mieszczący się vis a vis „Faktorii”, w mpzp z 2001r. przeznaczony był pod budownictwo jednorodzinne z usługami, następnie w studium z 2007r. i w mpzp z 2008r. przeznaczono go pod infrastrukturę techniczną, w tym kanalizację. Te dwie korekty wprowadzone w kwietniu br. do mpzp obowiązującego na tej części osiedla Sobieskiego, zostały w rezultacie zakwestionowane 30 maja br. przez wojewodę mazowieckiego, Zdzisława Sipierę. Inną zakwestionowaną przez niego zmianą w tym mpzp było wprowadzenie dla rozciągających się wzdłuż ulic Jana III Sobieskiego i Warszawskiej działek, wyłącznie funkcji usługowych. Wcześniej wspomniane tereny, oprócz tego rodzaju funkcji pełniły głównie funkcje zabudowy jednorodzinnej. Powodem, dla którego wojewoda unieważnił kwietniowe nowelizacje wprowadzone do tego mpzp była ich niezgodność z obowiązującym w mieście studium z 2007r.
Jednak się odwołają…
Stwierdzenie nieważności uchwały przez wojewodę wstrzymuje jej wykonanie z mocy prawa, w części objętej jego rozstrzygnięciem nadzorczym, z dniem jego doręczenia. Na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody, danej gminie przysługuje skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Warszawie w terminie 30 dni od daty jego doręczenia. Aby jednak móc zaskarżyć takie rozstrzygnięcie nadzorcze, legionowscy urzędnicy potrzebowali zgody rady miasta. Zgodę tę otrzymali zaś, 29 czerwca br. Poparcie to, nie przyszło jednak legionowskim radnym zbyt łatwo. Za uchwałą zezwalającą prezydentowi Romanowi Smogorzewskiemu zaskarżenie w stołecznym WSA rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody mazowieckiego w tej sprawie, „za” zagłosowało bowiem jedynie 11 radnych…
