Wczoraj (13 lipca) wieczorem, około godz. 19:00, 51-letni mieszkaniec Wieliszewa wyszedł pobiegać. Do dziś nie wrócił do domu ani nie kontaktował się z rodziną.
Wczoraj od godzin wieczornych trwały poszukiwania mężczyzny, który około godziny 19 wyszedł na trening. Miał wrócić około godziny 21, jednak do dziś nie pojawił się domu. Zaniepokojona rodzina jeszcze wczoraj poinformowała policję. Dzisiaj rano do poszukiwań włączeni zostali druhowie z jednostek OSP z terenu gminy Wieliszew. W akcji brała udział również Sekcja Poszukiwawczo-Ratownicza OSP Jabłonna z dwoma psami ratowniczymi. Służby skierowano w okolice wału na rzece Narew, wokół terenu, w którym zwykle biegał mężczyzna.
Dziś (14 lipca) po godzinie 10:00 nieprzytomnego biegacza odnaleziono w lesie za osiedlem na Wodociągu Północnym w Wieliszewie, około 10 metrów od drogi. Mężczyzna nie żyje.
Mężczyzna należał do wieliszewskiej grupy sportowej Heron Team. Biegał od kilku lat, a pasją do tego sportu zaraził się, gdy przeprowadził się z Warszawy do Wieliszewa.
foto.Łukasz Bil Osp Jabłonna: