Nie da się ukryć, że na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy coraz więcej osób postanawia rozpocząć swoją przygodę ze sportem, aby poprawić swoją kondycję i zrzucić kilka zbędnych kilogramów. Oczywiście najprostszym (i z początku niewymagającym specjalnie drogiego sprzętu) sposobem na to, aby „rozruszać” swój organizm jest bieganie. Systematycznie wzrasta liczba chętnych od udziału w imprezach biegowych, takich jak Biegnij Warszawo czy Legionowska Dycha. Swój złoty okres przeżywają również grupy biegowe, które zrzeszają coraz większą liczbę członków.
Bieganie dla wszystkich
Nie sposób nie zauważyć tego, że coraz większa liczba osób postanawia poprawić swoją ogólną sprawność fizyczną i walczyć z nadwagą, wykorzystując do tego celu najprostszy i najtańszy sposób – bieganie. Oprócz wyraźnej poprawy wydolności, przynosi ono także korzyści mięśniom, sercu i płucom. – Ta moda trwa już jakiś czas, jednak dopiero w ostatnich paru latach eksplodowała pełną parą – mówi mi Michał Machnacki, jeden z założycieli Grupy Biegowej Chtmo. Biegacze różnią się właściwie wszystkim: wiekiem, wykształceniem, poziomem sportowym, natomiast łączy jedno: radość z wysiłku, jaki wkładają w systematyczne treningi. Nie potrzeba zbyt wiele, aby dołączyć do tego grona – z początku zadbać należy o wygodny strój, który nie krępuje ruchów, a także buty, które zapewnią komfort pokonywania kolejnych kilometrów. Jednak każdy, kto na poważnie myśli o uprawianiu tego sportu, powinien z czasem zainwestować w sprzęt, który pozwoli mu na uniknięcie kontuzji. – Przypomina mi się mój pierwszy start w Legionowskiej Dysze, do której przygotowywałem się miesiąc, biegając w zwykłych tenisówkach w lesie. Tam nie czułem nic, żeby bolały mnie stopy. Jednak po przebiegnięciu dziesięciu kilometrów w Legionowie po asfalcie tak odparzyłem stopy, że dobrych kilka dni dochodziłem do siebie. Na pewno trzeba zaopatrzyć się w jakieś buty biegowe – nie polecam zdecydowanie biegania w halówkach – mówi w rozmowie ze mną Michał Machnacki.
Grupa Biegowa CHTMO
Na fali popularności biegania korzystają także grupy biegowe, które zrzeszają amatorów tego sportu, chcących korzystać z profesjonalnego przygotowania. Przykładem może być Grupa Biegowa CHTMO, która działa od 2009 roku. Początkowo w jej skład wchodziło ledwie kilka osób, które postanowiły wspólnie spędzać czas, biegając w Lasach Chotomowskich. Po jakimś czasie dołączali kolejni sportowcy, aż grupa urosła do osiemdziesięciu siedmiu osób, z których większość regularnie startuje w imprezach odbywających się w naszym powiecie i na terenie Warszawy. Znaleźli się także sponsorzy (Janbud&Syn, Nova BP – Okna i Drzwi oraz Urząd Gminy Jabłonna.), którzy pozwolili na to, aby grupa zaczęła występować w jednolitych koszulkach. Co ciekawe, członków grupy można było też spotkać na biegowych imprezach odbywających się m.in. w Poznaniu, Ełku, Katowicach… i Szkocji. Ich działalność nie ogranicza się jednak tylko do uczestnictwa w rywalizacji biegowej, lecz wykracza poza aspekt sportowy – chotomowska ekipa pomaga tamtejszemu Domowi Dziecka, a w minioną niedziele, 22 września (w ramach IV Chotomowskiego Pożegnania Lata), zbierała tusze i tonery na kosztowną operację oczu dla mieszkanki Chotomowa, Agnieszki Sałanowskiej.
Inne grupy biegowe w powiecie
Oprócz Grupy Chtmo, na terenie naszego powiatu działa także kilka innych ekip, które wspólnie przygotowują się do imprez biegowych. Jedną z największych z nich jest KB PIMAR Legionowo, której pomysłodawcą był Jan Skakluk. Grupa działa od 1995 roku, a największymi zdobyczami jej członków są wysokie miejsca m. in. w Maratonie Londyńskim. Poza Pimarem, prężnie rozwija się również Serock Biega z Hotelem Narvil, gdzie wiele pracy w powstanie grupy włożył Rafał Gliwa. Dodatkowo funkcjonują grupy, takie jak: Biegamy w Nieporęcie, Rodziny Biegające, czy Wieliszew Heron Team Kalorik.
Imprezy biegowe
Proporcjonalnie do liczby biegaczy, wzrasta także ilość imprez, podczas których mogą oni rywalizować – poza największymi i najbardziej rozreklamowanymi, takimi jak Biegnij Warszawo czy Maratonem Warszawski, istnieje mnóstwo mniejszych imprez, które przyciągają mniej doświadczonych sportowców. Prym wśród tych naszych lokalnych, wiedzie z pewnością Legionowska Dycha, a także Biegi Przełajowe, cyklicznie organizowane przez Urząd Miasta Legionowo (a wcześniej przez MOSiR) oraz Chotomowskie Pożegnanie Lata. Wystartować w nich może praktycznie każdy – niekiedy wiąże się to z opłatą wpisową, a czasem jest od niej wolne – niezależnie od formy organizacji, każdy może jednak zawsze liczyć na pamiątkowy medal, a czasem również na poczęstunek. Ostatnie z takich imprez odbyły się w miniony weekend – o ich wynikach informujemy państwa w tym numerze Gazety Powiatowej. Z pewnością powiadomimy także o kolejnych.
TP.
