Wójt Jarosław Chodorski od dłuższego czasu próbuje skompletować odpowiednią kadrę w Urzędzie Gminy. Kiedy wyglądało na to, że problemy personalne zostały rozwiązane, z pracy odeszło dwóch zatrudnionych przez niego urzędników.
Kierownik Wydziału Geodezji, Gospodarki Nieruchomościami i Planowania Przestrzennego Sebastian Bała żegnał się z Urzędem Gminy podczas sierpniowej sesji. Pożegnanie było powściągliwe, ale również kurtuazyjne – podobnie jak „wyrazy wdzięczności” radnych. Według naszych informacji na drodze jego jabłonowskiej kariery stanął „awans u wojewody”. Sesja wrześniowa była z kolei ostatnią sesją w Jabłonnie dla Naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej Arletty Barczewskiej. Pani Naczelnik odeszła „po angielsku” bez oficjalnego pożegnania Rady Gminy. W jej przypadku, jak zapewnia wójt Jarosław Chodorski o decyzji zaważyła chęć rozwoju kariery naukowej.
Do dwóch razy sztuka?
W Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Gminy Jabłonna w związku z zaistniałymi wakatami pojawiły się konkursy na wyżej wspomniane stanowiska. Nabór na Naczelnika Wydziału Geodezji, Gospodarki Nieruchomościami i Planowania Przestrzennego przeprowadzany jest już po raz drugi. Za pierwszym razem do konkursu zgłosiła się tylko jedna osoba. – W wyniku przeprowadzonej procedury komisja nie wyłoniła kandydata, który gwarantowałby prawidłowe i zgodne z oczekiwaniami wykonywanie obowiązków (…). W związku z powyższym nabór pozostał nierozstrzygnięty – czytamy w informacji zamieszczonej w BIP-ie 28 września bieżącego roku. Kolejne podejście do wyłonienia naczelnika tego wydziału zapowiada się dużo lepiej. Według informacji wójta Jarosława Chodorskiego tym razem do konkursu przystąpiło osiem osób. Na wzrost zainteresowania miały wpływ ogłoszenia zamieszczone w ogólnopolskiej prasie. 10 października, z uwagi na odejście Arletty Barczewskiej, ogłoszono również konkurs na Naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej. Termin zgłaszania ofert upłynął 25 października.
