Legionowo. Strajk nauczycieli. Pensje nauczycieli trafią do uczniów! – tak zdecydował ratusz

strajk-anuczycieli_21

Strajk nauczycieli w Legionowie, fot. Piotr Mostowiec (archiwum GP)

900 tys. zł – tyle stracili nauczyciele i pracownicy niepedagogiczni na niedawnym strajku w legionowskiej oświacie. Pieniądze w tej kwocie trafią do dyrektorów szkół i przedszkoli i zostaną wydane na zajęcia dodatkowe dla uczniów – taką decyzję podjęto w legionowskim magistracie.

Chcemy, aby niewykorzystane środki, jakie pozostają w budżetach szkół i przedszkoli, zostały przeznaczone na zajęcia dla uczniów – będą to zajęcia wyrównawcze, koła zainteresowań i zajęcia dla uczniów szczególnie uzdolnionych w danej dziedzinie. Lekcje te mogą zostać poprowadzone zarówno w tym roku szkolnym, jak i w roku 2019/2020, jednak nie później niż do końca roku kalendarzowego – zapowiada wiceprezydent Piotr Zadrożny, odnosząc się do sum niewypłaconych legionowskim nauczycielom i pracownikom niepedagogicznym za okres blisko 3-tygodniowego strajku. W przypadku Legionowa chodzi o niebagatelną kwotę, bo wynoszącą aż 900 tys. zł.

 

 

 

Potrącenia z pensji w ratach?

Z informacji przekazanych przez legionowski magistrat wynika, że wszystkim strajkującym w miejskiej oświacie zaproponowano rozłożenie na raty utraconego w wyniku strajku wynagrodzenia. – Na tę chwilę nie wiadomo, czy nauczyciele skorzystają z tej możliwości – informują urzędnicy na stronie internetowej Urzędu Miasta (UM) w Legionowie. – Decyzja o przeznaczeniu środków na zajęcia dodatkowe dla uczniów zapadła po analizach możliwości prawnych i ostatecznie rozwiązuje kwestie związane z wypłatą wynagrodzenia za czas strajku. Decyzja legionowskiego ratusza jest również zgodna ze stanowiskiem Głównego Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych – tak argumentują swoją decyzję władze Legionowa.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 16

  1. Nie ma kasy w Legionowie na edukację i kombinują jakby tu wykorzystać nauczycieli a to w gestii samorządu powinno być podniesienie dodatków motywacyjnych z tych pieniędzy wyrównując poniesione straty pedagogów aby rząd podniósł im pensje co wpłynęłoby korzystnie na edukację. W Warszawie jakoś tego problemu nie mają kasę oddadzą w dodatkach niby 5km od Legionowa a przepaść zarobkowa na poziomie 1500zł oczywiście dojeżdżają dobrzy nauczyciele ale skutkuje to że zostają w powiecie pedagodzy którym wszystko jedno co wpływa na poziom edukacji, patrząc z tej perspektywy może i dobrze że kasę zabrali. Co do strajku włoskiego w szkołach w niektórych gminach trwa od kilkunastu lat dzieci oprócz lekcji nie dostają nic więcej od szkoły.

    • Nauczyciele sami dokonali wyboru. Ich szefem na czas strajku został Pan Broniarz i tam powinni się zgłosić po kasę. Płacenie za brak pracy to byłaby patologia.

  2. To dobra decyzja! Te pieniądze należą się uczniom.

  3. Brawo brawo.

  4. Juź czuje co dy rektorzy zrobią z tymi pieniędzmi będą nowe zastawy kawowe ale w domach

  5. To pewnie pójdzie w tą stronę, że w szkołach namnoży się zajęć dodatkowych, bo ta kasa musi teraz załatać budżety strajkujących. Oby tylko jakieś dzieci z tych zajęć skorzystaly.

  6. Wygląda to rozsądnie.

  7. I bardzo dobrze!!.

  8. Trafiły do uczniów – czyli pójdą na wynagrodzenia dla nauczycieli

  9. Tytuł jest zwodniczy.
    Pieniądze pójdą do kieszeni szkolnych bezwzględnych egoistów zwanych zwyczajowo „nauczycielami”!
    Samolubni egoiści dostaną kasę za zajęcia których wcześniej nie przeprowadzili.

    A kto wynagrodzi uczniom i rodzicom stres, stracony czas i pieniądze.
    Drodzy Rodzice – są jeszcze sądy w RP. Składajcie pozwy o odszkodowania i zadośćuczynienia od szkolnych strajkujących egoistycznych gamoniów.
    Oni nirmieli dla was współczucia i empatii!!!

  10. O! Odezwał się konfident jak miło

    • Tak,poeto – masz rację.
      Przygotawałem jeż kilka pozwów.
      Jestem zaangażowanym konfidentem skrzywdzonych uczniów i zestresowanych rodziców!
      Niech szkolni egoistyczni gamonie zapłacą za steaty które wyżadzili

      • Korekta po słowniku:
        … zapłacą za straty, które wyrządzili!

        • Pamiętaj, by korzystać ze słownika przy pisaniu pozwów. Trochę głupio by było się wyłożyć już na tym etapie przed Sądem.

          Dzieci zostały strasznie skrzywdzone przez strajk i wpadły w straszną depresję. Mam nadzieję, że dzięki Tobie jakoś uda się je wyciągnąć z tego.

          Dla Ciebie, jako zestresowanego rodzica (o ile nim faktycznie jesteś) polecić mogę wizytę u specjalisty. Mam nadzieję, że umiesz korzystać z wyszukiwarki internetowej i dasz sobie radę ze znalezieniem adresu odpowiedniej poradni.

          Mam nadzieję, że nie pozywasz każdego o wszystko co nie jest zgodne z Twoim światopoglądem. Pamiętaj też, że już dawno zdefiniowano tzw. pieniactwo sądowe.

          Także i ja miałem problem z opieką nad dzieckiem w czasie strajku, ale nie zauważyłem problemów, o których Ty piszesz zarówno u dzieci jak i ich rodziców. Budziłem kilkuletnie dziecko o 5.00, zabierałem do pracy wożąc je 30 km pociągiem. Było to uciążliwe, ale może moja psychika jest silniejsza, bo nie ucierpiała z tego powodu tak jak Twoja. Synek także nie miał pretensji o to do nikogo. Może po prostu jest mało roszczeniowy…

          Ochłoń, pomyśl, zastanów się, rozważ…

  11. Głupota jest nieuleczlna🔨

  12. Nie należy wypłacać uczniom wynagrodzenia za uczestnictwo w zajęciach dodatkowych. To demoralizuje młodzież. Ja rozumiem, że jak ktoś nie pracuje to pomimo słusznych celów i walki z reżimem, to nie zarabia, ale płacenie uczniom z pieniędzy nauczycieli to gruba przesada…

Dodaj komentarz