Zdaje się, że w najbliższym czasie w Maximie nie powstanie kino, a samo centrum handlowe nie zostanie nawet rozbudowane o nowe sklepy i punkty gastronomiczne. Radni nie zgodzili się na dzierżawę działki pod parking dla mającej się rozbudować galerii.
Firma Mallson miała dalekosiężne plany co do Cenrum Handlowego Maxim na os. Sobieskiego w Legionowie. Obiekt ten miał zostać rozbudowany o 7-salowe kino, ogromną strefę rozrywki dla całych rodzin, restaurację, powiększony klub fitness oraz o m. in. 2 kawiarnie, 5 punktów gastronomicznych, sklepy odzieżowe znanych marek i zmodernizowaną Biedronkę. Szacowano, że po rozbudowie powstanie tam 400 nowych miejsc pracy.
Wtorek trzynastego
Plany przedsiębiorców pokrzyżowała jednak decyzja Rady Miasta Legionowo. 13 listopada radni nie wyrazili zgody na długoletnią dzierżawę jednej z miejskich działek, na której w przyszłości miałaby powstać m. in. infrastruktura drogowo-parkingowa niezbędna do obsługi rozbudowanej galerii Maxim.
Poszło o 400 m² miejską działkę
Większość terenów miejskich, na których miałaby powstać infrastruktura drogowo-parkingowa, niezbędna do obsługi klientów powiększonej galerii Maxim została bez przetargu oddana spółce Pir w wieloletnią dzierżawę. Zgodę na najem tych nieruchomości wyrazili radni wczoraj (13 listopada br.). Rada odrzuciła jednak uchwałę o dzierżawie mierzącej niecałe 400 m² działki miejskiej przy skrzyżowaniu ulic Jerzego Siwińskiego i Jana III Sobieskiego. W związku z tym przedsiębiorca nie może zrealizować inwestycji w zaprojektowanym przez siebie kształcie. Do rozbudowy centrum handlowego niezbędne były m.in. aneksowane zgody na wieloletni najem wszystkich wspomnianych powyżej nieruchomości oraz dopuszczenie w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego (mpzp) lokalizacji tam sklepów wielkopowierzchniowych. Na nowelizację przepisów przestrzennych w tej materii inwestor wciąż czeka. Tak naprawdę obecnie nie wiadomo, kiedy legionowscy radni zajmą się przedmiotowym projektem uchwały. Można jedynie przypuszczać, że nastąpi to dopiero w 2019r. Niewykluczone, że do tego czasu, inwestorom ze spółki Pir uda się zachęcić nowych legionowskich radnych do ponownego pochylenia się na projektem uchwały w sprawie 30-letniej bezprzetargowej dzierżawy działki.
– Dowiedzieliśmy się przed chwilą, że mpzp nie pozwala na budowę galerii w tym miejscu. Z drugiej strony inwestor mówi, że ma już pozwolenie na budowę tego obiektu, tylko czeka na zmianę tych przepisów. Przecież pozwolenie na budowę musi być zgodne z mpzp. Coś mi tu zgrzyta – dziwił się radny Leszek Smuniewski. – Strasznie długa droga przed wami i strasznie wyboista, zanim osiągnięcie ten efekt, którym nas dzisiaj kusicie – zwrócił się następnie do przedsiębiorców uczestniczących we wtorkowej (13 listopada br.) legionowskiej sesji.
Tylko 8 radnych było za
Za zrealizowaniem tego przedsięwzięcia na osiedlu Sobieskiego w trzech kolejnych głosowaniach opowiedziało się 8 z łącznie 23 radnych. Reszta albo była przeciwna, albo wstrzymywała się od głosowań. Radni, którzy byli przeciwko, poruszali takie kwestie jak brak zobowiązania inwestora do budowy kina w dotychczasowych umowach najmu i niepewność, co do umieszczenia takiego zapisu w nowych dzierżawach. Oponenci zgłaszali też, że nieznany jest podmiot, który miałby pokryć koszty przebudowy ulicy Jana III Sobieskiego, bo taka inwestycja wiązałaby się z rozbudową galerii. Poruszano także ryzyko zwiększenia ruchu na i tak już mocno zakorkowanej ul. Sobieskiego.