W środę (6 września) na technicznej tak zwanej „wodociągówce” zderzyły się dwa pojazdy osobowe: Volkswagen i Hyundai. Mimo dość groźnych skutków zderzenia się pojazdów nikt nie trafił do
komentarze
Pożyjemy, zobaczymy. Deklaracje zawsze są wzniosłe, a potem wychodzi jak
autor Menel (więcej...)Najważniejsze, że żadnej pracy się nie boją.
autor Cymes (więcej...)Szypki i sfrustrowany. Sam jeżdżę od kilkunastu lat na turystyku,
autor Kucy (więcej...)Na polnych "utwardzonych" też są rekordy prędkości bite, a w
autor Kucy (więcej...)Na dekli progi nie pomogą. Stawia się szykany, fotoradar albo
autor Kucy (więcej...)