Marek Prządak, zawodnik Wieliszew Heron Team, wyszedł 13 lipca na swój kolejny, wieczorny trening biegowy. Niestety nie dane było mu ukończyć kolejnej przebieżki. Nie wrócił
komentarze
To Ludwinowo Zegrz czy Dębskie Kamilu Jagnieżu?
autor asd (więcej...)Poza tym mamy linie i transformatory pamiętające 'średniego Gierka'...
autor Marek (więcej...)Tylko posłaniec konny i glejt z pieczęcią księcia
autor Marek (więcej...)8-14? Do k*wy nędzy, to jest jakiś żart. Te wyłączenia
autor Grzyb (więcej...)W kowidzie dało się 80% urzędników wysłać na zdalna pracę
autor Marek (więcej...)