Dawno, dawno temu w odległej galaktyce ze szminką na ustach, w tiulowych spódniczkach, z wielką energią, czasami skurczami i bólem, rozpoczęła się walka dobra ze
Poparzona pokrzywami, podrapana gałęziami, posiniaczona konarami, ubłocona od stóp do głów, biegnąc w różowej tiulowej spódnicy, z wiankiem na głowie i włoskim nieawanturującym się turystą
komentarze
Dobry pan, a mógł bloki wywalić jak w Wieliszewie.
autor JM (więcej...)Bardzo dobrze napisany artykuł, fajnie się czyta i temat ciekawy
autor Szymon (więcej...)Teraz pozostaje nam czekać, jak zagłosują zausznicy Smogorzewskiego.
autor AGNIESZKA J. (więcej...)Szkoda, że piszecie o tym wydarzeniu już po fakcie.
autor AGNIESZKA J. (więcej...)Samorządowy burdelik w pełnej krasie.
autor Jola (więcej...)