Drewniany domek dróżnika Kolei Nadwiślańskiej wraz z budynkiem gospodarczym znajdujące się nieopodal przejazdu kolejowego przy ulicy Mieczysława Smereka 2A w Legionowie stał się właśnie zabytkiem.
Pomnikiem przyrody stał się dąb „Gryf” z legionowskiego Ludwisina. To liczące około 120 lat drzewo rośnie na prywatnej niezabudowanej działce przy ulicy generała Józefa Chłopickiego.
Najstarszy legionowski zabytek został wystawiony sprzedaż. Jego obecny właściciel za ponad 100 letni budynek i 1,5 ha działkę żąda 2,4 mln złotych.
komentarze
Dobry pan, a mógł bloki wywalić jak w Wieliszewie.
autor JM (więcej...)Bardzo dobrze napisany artykuł, fajnie się czyta i temat ciekawy
autor Szymon (więcej...)Teraz pozostaje nam czekać, jak zagłosują zausznicy Smogorzewskiego.
autor AGNIESZKA J. (więcej...)Szkoda, że piszecie o tym wydarzeniu już po fakcie.
autor AGNIESZKA J. (więcej...)Samorządowy burdelik w pełnej krasie.
autor Jola (więcej...)