Co roku Legionowo przenosi się odrobinę bliźej gór. Przez jeden dzień uczestnicy Nocnego Maratonu Piosenki wracają wspomnieniami na szlak. W wyobrażni znów płonie ognisko, czuć zapach drzew przypruszonych śniegiem. Te piękne bieszczadzkie obrazy przywodzi muzyka, która jest królową Nocnego Maratonu. To właśnie ona sprawia, źe ludzie chcą być razem – by śpiewać, grać i oddać się we władanie górskiej atmosferze. Od 2008 roku Nocny Maraton Piosenki odbywa się nieprzerwanie a jego kolejna edycja miała miejsce w ostatnią sobotę w ratuszu oraz w Miejskim Ośrodku Kultury.
Tegoroczna odsłona imprezy została wzbogacona o część konkursową. W ubiegłych latach mogliśmy jedynie posłuchać występu gwiazd piosenki turystycznej i poezji śpiewanej, jednak tym razem swoich sił mogli spróbować równieź amatorzy.
Do udziału w część konkursowej zgłosiło się trzynastu wykonawców – zespołów i solistów prezentujących piosenkę poetycką, poezję śpiewaną bądż piosenkę turystyczną. Do udziału w muzycznych zmaganiach kwalifikowane były osoby w wieku od 13 lat w górę, które do konkursu zgłosiły trzy utwory (dwa z nich naleźało zaprezentować podczas Maratonu). Młodsi zawodnicy zobowiązani byli do posiadania zgody od rodziców umoźliwiającej im wzięcie udzału w konkursie.
W wyniku losowania uczestnicy muzycznych zmagań wystąpili w kolejności: Jacek Szajdecki (Legionowo), Bluszu po godzinach (Łomźa), Kredens (Łomźa), Pod górę (Legionowo), Maciej Baranowski (Łęczyca), Nie mów tacie (Łódż), Zuzanna Garwacka (Nieporęt), Kto jak nie my (Łódż), Mury (Białystok), Ta jedna chwila (Warszawa), Jak w banku (Grodzisk Mazowiecki), Monika Modzelewska (Warszawa), JFA (Warszawa).
Choć podczas muzycznych zmagać obyło się bez rozlewu krwii, to jednak walka była zacięta do samego końca. Po konsultacji członków jury i przerwie technicznej przeznaczonej na instalowanie się sobotnich gwiazd, doczekaliśmy się w końcu wyników części konkursowej. Chwilę po godzinie 16:00 na scenie pojawili się konferansjerzy i wszystko stało się jasne. Wyróźnienie w wysokości 300 zł przypadło w udziale zespołowi Kredens. Nagrodę wręczył Andrzej Sobierajski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury. Trzecie miejsce i wygraną 500 zł od Janusza Kubickiego, przewodniczącego jury, wywalczyło „Bluszu po godzinach”. Drugie miejsce zdobył Maciej Baranowski – 700 zł od Romana Smogorzewskiego, prezydenta miasta Legionowo. Pierwsze miejsce i nagrodę w wysokości 1000 zł od posła Zenona Durki wywalczyła grupa „Pod górę”. Choć wykonawcy starali się być powściągliwi na ich twarzach widać było wielką radość i zadowolenie z wygranej, która z pewnością przyda się im na muzycznej drodze.
Po ogłoszeniu wyników przyszedł czas na drugą część niedzielnego Maratonu Piosenki – występy zaproszonych gwiazd.
Jako pierwsza na scenie Sali Widowiskowej zaprezentowała się grupa „Cisza Jak Ta”. Zespół poruszający się w nurcie piosenki poetyckiej i autorskiej zaprezentował utwory takie jak: „Nasze zielone światy”, „Chrystus Bieszczadzki” czy „Zapach Chleba”. Publiczność nie zamierzała wypuszczać zespołu po 40 minutowym występie, dlatego grupa szybko wróciła na scenę by zagrać bis.
Następnie na deskach ratusza pojawił się znany legionowskiej publiczności YesKiezSirumem (po arameńsku „kocham cię”). Zespół zaprezentował utwory, które miały juź okazję zabrzmieć w naszym mieście. Wśród nich znalazły się m. in.: „Słońce brzuchate”, „Owce i pasterze”, „A jak juź będziesz moją źoną” i „But w butonierce”. Utwory utrzymane w folkowej stylistyce z elementami poezji śpiewanej przypadły do gustu zgromadzonej w ratuszu publiczności. Mimo początkowych, drobnych problemów technicznych zespół zaprezentował się bardzo dobrze i jak zwykle dość źywiołowo.
Na koniec w muzyczną gitarową podróź zabrał nas duet Ze Starej Szuflady, czyli Wojtek Szymański i Michał Łangowski.
Trzecia część Nocnego Maratonu Piosenki tradycyjnie juź odbyła się w Miejskim Ośrodku Kultury przy ulicy Norwida 10. Impreza ruszyła o godzinie 19:00 i wszyscy, którzy chcięli spróbować swoich sił w śpiewaniu, tudzieź graniu, mogli to zrobić. Scena nocnej części Maratonu jest otwarta i przyjmuje wszystkich miłośników poezji śpiewanej, piosenki autorskiej czy piosenki turystycznej. W MOK-u zaprezentowała się równieź nieśmiertelna Grupa Maratonowa, złoźona z weteranów tejźe imprezy. Oprócz tego o godzinie 23:00 mogliśmy wysłuchać występu Piotra Kajetana Martczuka a o 01:00 w nocy na scenie pojawił się projekt Nad Porami Roku. Na wszystkich, którym słowa piosenek powoli uciekają z głów, czekały specjalnie przygotowane na tę okazję śpiewniki.
Nocny Maraton Piosenki jak co roku trwał prawie do świtu. Wspólne śpiewanie, zabawa niemal w rodzinnym gronie i wspomnienia – by uciec od codziennego zgiełku i pośpiechu. Warto na chwilę się zatrzymać i wtopić w dżwięki górskich szlaków. Dzięki temu uczymy się cieszyć prostymi rzeczami, uczymy cieszyć się tym, źe jesteśmy razem.
Wróbel