Juź w ten weekend odbędzie się Międzynarodowa Wystawa Kotów Rasowych organizowana przez Elitarny Klub Kota Rasowego. Zanim jednak tak się wybierzemy, zapytaliśmy Macieja Sieczkowskiego – organizatora imprezy (a prywatnie takźe hodowcę kotów rasy maine coon) o to czym spośród Mruczków wyróźnia się kocia arystokracja, którą będziemy mogli podziwiać w Arenie Legionowo.
Panie Macieju, czym róźni się kot hodowlany, wystawowy od kota do towarzystwa, do kochania?
Róźnica polega na tym, źe od kota hodowlanego oraz wystawowego wymaga się udokumentowania pochodzenia, czyli rodowodu. Muszą one takźe wyglądem i charakterem odpowiadać standardowi rasy. Kot tylko do towarzystwa nie musi spełniać tego warunku.
Nie róźnią się natomiast niczym, jeśli chodzi o pielęgnację i opiekę. Niezaleźnie od tego, czy jest to kot hodowlany, wystawowy, czy tylko do towarzystwa, kaźdy z nich potrzebuje odpowiedzialnego opiekuna, miłości, uwagi, troski o zdrowie i bezpieczeństwo.
Zacznijmy od podstaw: czy istnieje kot rasowy bez rodowodu?
O kocie rasowym moźemy mówić tylko i wyłącznie wtedy, kiedy ma udokumentowane pochodzenie. Jedynym dokumentem potwierdzającym pochodzenie i rasowość kota jest właśnie jego rodowód.
Kupowanie kota „rasowego” bez rodowodu jest ryzykowne. Moźe się okazać, źe dorosłe juź zwierzę ma niewiele wspólnego z kotkiem z naszych marzeń, chociaź jako kocię „na oko” było rasowe.
Mimo wszystko duźo niźsza cena zachęca do podjęcia tego ryzyka. Poza tym tłumaczy się, źe utrzymanie kota z rodowodem jest droźsze.
To jedynie tłumaczenia pseudohodowców, którzy nie chcą podporządkować się wymogom określonym w Regulaminach hodowlanych obowiązujących w organizacjach felinologicznych, by odchować kocięta z jak najniźszym kosztem.
Rodowód kosztuje 30-35 zł, a więc nie jest to cena zawrotna. Prawdziwy hodowca nie rozmnaźa swoich zwierząt z nastawieniem na jak najłatwiejszy zysk.
Hodowcy oddają kociaki dopiero wtedy, gdy mają 12 tygodni – dlaczego?
Wymaga tego od hodowcy Regulamin hodowlany FIFe. Zgodnie z nim kocięta powinny trafić do nowego domu dopiero po przeprowadzeniu pełnego programu szczepień (przeciwko panleukopenii i kociemu katarowi).
Pierwsze szczepienie kociąt wykonuje się w 8., drugie w 12. tygodniu źycia, a więc kotek z pełnym programem szczepień nie moźe być młodszy. To kolejny punkt, którego nie przestrzegają pseudohodowcy. Argument, źe młodszy kotek lepiej zaaklimatyzuje się w nowym domu jest nieprawdziwy – ale dla nich istotny jest fakt, źe im krócej trzyma się kocię w domu, tym tańsze jest jego utrzymanie. Dlatego kocięta sprzedaje się w wieku 6 tygodni, źeby nie pokrywać kosztów szczepienia.
Przejdżmy do czekającej nas wystawy: jakie rasy kotów będziemy mogli zobaczyć? Ilu hodowców zadeklarowało swoją obecność?
Na wystawę zgłoszono 340 kotów. Obok ras ostatnio bardzo popularnych w Polsce takich jak maine coon, kot norweski leśny, kot brytyjski, będą takźe koty ras mniej popularnych w naszym kraju, m.in. devon rex, cornish rex, kot abisyński czy kot burmski.
Co warto wiedzieć, źeby odwiedzenie wystawy nie było tylko spacerem między klatkami? Na co warto zwrócić uwagę przy okazji takiej imprezy?
Wystawa jest okazją do zapoznania się z wieloma rasami kotów, które róźnią się od siebie wyglądem i charakterem. Warto zwrócić uwagę na wielką róźnorodność umaszczeń kotów. Chyba nie ma drugiego gatunku zwierząt, który miałby tak wiele odmian kolorystycznych.
Warto porozmawiać z hodowcą nie tylko na temat wyglądu i pielęgnacji kota, ale takźe jego charakteru i temperamentu – moźe to kiedyś pomóc w wyborze rasy dla siebie.
Podczas zwiedzana wystawy trzeba się teź odpowiednio się zachowywać. Przede wszystkim nie hałasować. Koty są bardzo wraźliwe na tym punkcie.
Niektórzy wystawcy pozwalają głaskać swoich pupili, jednak nie wyciągajmy do nich rąk samowolnie.
Na co patrzą sędziowie oceniający koty?
Kaźda uznana rasa kota ma swój standard (wzorzec rasy). Jest to szczegółowy opis „idealnego kota”: jego sylwetki i ogólnego wyrazu, szczegółów dotyczących głowy (kształtu, policzków, kufy, brody), uszu, kształtu i koloru oczu, długości ogona, rodzaju sierści (jej struktury i koloru) itd. Sędzia porównuje wygląd ocenianego kota właśnie ze standardem jego rasy.
Na którą część imprezy zaprosiłby pan tych, którzy chcą zobaczyć jak najwięcej?
Najciekawszy jest BIS, czyli wybór Najpiękniejszego Kota Wystawy. W tej konkurencji biorą udział koty, które otrzymały od sędziów tzw. NOM BIS, czyli nominację do ubiegania się o tytuł Najpiękniejszego Kota Wystawy. NOM BIS jest dla kaźdego hodowcy wielkim wyróźnieniem. Pełnia szczęścia jest wówczas, kiedy jego kot zdobywa BIS.
Na wystawie w Legionowie BIS odbędzie się w sobotę o godz. 16.30, w niedzielę o 16.00.
Dodatkową atrakcją będzie konkurencja dodatkowa, czyli wybór Najpiękniejszego Kota Powiatu Legionowskiego. Pomysłodawcą tego konkursu jest Prezydent Miasta Legionowa, który jest jednocześnie fundatorem pucharu i nagrody dla tego kota.
W tym konkursie wezmą udział tylko koty, których właściciele mieszkają na terenie powiatu legionowskiego. Ten konkurs odbędzie się w niedzielę przed BIS, czyli około godz. 15.30.
Dziękuję za rozmowę. Do zobaczenia w sobotę i niedzielę.
Renata Adamczyk