Ta ostatnia niedziela…

52045b680b92a.jpg

Dobiegł końca VIII Legionowski Festiwal Muzyki Kameralnej i Organowej. Podczas ostatniego koncertu w Kościele pw. Świętego Ducha w niedzielę wystąpili – Marcin Zdunik i Natalia Baginskaya. Wydarzenie poprowadził, dobrze znany legionowskiej widowni, dziennikarz muzyczny i muzykolog – Wojciech Włodarczyk.

Pierwsza wystąpiła organistka Natalia Baginskaya z Rosji. Był to jej drugi występ podczas tego weekendu w Legionowie. Dzień wcześniej słuchaliśmy jej w Ratuszu podczas Koncertu Charytatywnego organizowanego przez Odział Rejonowy PCK w Legionowie, na rzecz pomocy rodzinom wielodzietnym z powiatu. Profesor organów w nowosybirskim konserwatorium oraz w Specjalnej Szkole Muzycznej dla utalentowanych dzieci. Jej studenci są zdobywcami nagród na międzynarodowych festiwalach muzycznych. Baginskaya jest laureatką I nagrody w konkursie “Organo Duo”(2011r.). Artystka daje wiele recitali solowych oraz koncertuje z orkiestrami w Rosji, Słowenii, Litwie, Austrii, Anglii i Francji. Podczas szóstego, ostatniego już koncertu legionowskiego festiwalu, wykonała Preludium e-moll Nicolausa Bruhnsa oraz fantazję chorałową Maxa Regera Wie schön leuchtet der Morgenstern (Jak pięknie świeci poranna gwiazda).

Artysta twórczy
Jako drugi solista wystąpił wioloneczelista Marcin Zdunik. Student warszawskiego Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina. Zwycięzca ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów wiolonczelowych. Koncertuje w wielu krajach Europy i Azji oraz w USA (m.in. w Carnegie Hall w Nowym Jorku), często prezentując własne opracowania i kompozycje. Występuje w duecie ze skrzypkiem Januszem Wawrowskim, którego również gościliśmy podczas festiwalu. Gra z nim kaprysy Paganiniego z dokomponowanym przez siebie równorzędnym głosem wiolonczelowym. Marek to czterokrotny stypendysta ministra kultury, a także stypendysta fundacji Pro Polonia Society i Mozart Gesellschaft Dortmund. Ten zaledwie dwudziestopięcioletni artysta był już dwukrotnie nominonowmy do prestiżowej nagrody Paszporty Polityki (w 2008 i w 2009 roku). –  Nie jest to zwykły odtwórca, lecz artysta „twórczy” – prezentujący często własne, mistrzowskie transkrypcje i kompozycje, kapitalne opracowania kaprysów Paganiniego, sonat skrzypcowych Bacha czy dzieł Ravela. Już laureat wielu prestiżowych konkursów i gwiazda światowych sal koncertowych. Gra pięknie, mądrze i – co najważniejsze – prawdziwie – tak jego wybór uzasadniała nominująca Adrianna Ginał. Okazję, by się o tym przekonać mieli mieszkańcy Legionowa. W duecie z organistką zaprezentował utwór In croce (Sofia Gubaidulina). Jak na zakończenie festiwalu organowego przystało, w repertuarze ostatniego koncertu nie zabrakło Bacha. Zdunik wykonał II Suitę na wiolonczelę solo BWV 1008.

Do zobaczenia za rok
Podczas tegorocznego festiwalu wystąpili organiści Julian Gembalski, Sławomir Kamiński, Marek Stefański, Marek Toporowski, Jan Bokszczanin, Natalia Baginskaya oraz soliści Elżbieta Grodzka-Łopuszyńska, Janusz Wawrowski, Ryszard Borowski, Tytus Wojnowicz i Marcin Zdunik. Przed legionowską publicznością wystąpił także Kwartet CAMERATA oraz Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosławskiego w Łomży. Budżet imprezy wyniósł 40 000 zł. – To koszty promocji festiwalu, honorariów, hotelów i bufetów dla artystów –  mówi Andrzej Sobierajski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury. Niewykluczone, że w przyszłym roku zostanie on okrojony i ilość koncertów festiwalowych zmniejszy się. Natomiast pewne jest, że nie zmieni się miejsce, gdzie będą odbywać się koncerty. Według organizatorów frekwencja na niedzielnych spotkaniach z muzyką kameralną plasowała się na poziomie zadowalającym, choć wiadomo, że mogłaby być wyższa.

Katarzyna Śmierciak