Vanessa O’Brien, słynna amerykańsko–brytyjska podróżniczka, w swoich fascynujących wspomnieniach zabiera nas w niezwykłą podróż na szczyty najwyższych gór Ziemi.
Kryzys finansowy z roku 2008 wywrócił życie Vanessy O’Brien do góry nogami. Po wielu latach wspinaczki po korporacyjnej drabinie sukcesu jej kariera nagle załamała się, a ona sama musiała znaleźć sobie nowy cel w życiu. Wybrała nietypowo: postanowiła zdobyć Mount Everest. Po dwóch latach i solidnej lekcji pokory, którą odebrała podczas nieudanych prób zdobycia szczytu, stanęła na wierzchołku najwyższej góry na Ziemi. A potem zrobiła następny krok. W świecie wspinaczki wysokogórskiej panuje mordercza konkurencja. Vanessa nie tylko zdołała w nim przetrwać, ale osiągała coraz większe sukcesy. To pozwoliło jej w końcu zmierzyć się z ostatecznym wyzwaniem: K2, „górą gór”, z której z życiem nie wraca jeden na czterech wspinaczy zdobywających jej wierzchołek. Vanessa, przyzwyczajona do trudnego życia i ciężkiej pracy, zmuszona do samodzielności po tym, jak rozpadła się jej rodzina, nie zamierzała jednak dać się pokonać legendarnemu szczytowi. Wspinaczka zmieniła samą Vanessę – z poszukiwaczki przygód szukającej wyzwań stała się podróżniczką i uważną obserwatorką zmieniającego się świata. Wraz z tą zmianą pojawiło się u niej nowe powołanie, by dzielić się swoją wiedzą i pasją z innymi. Szczera i pełna humoru opowieść o drodze, którą przeszła od przedmieść Detroit do strefy śmierci na Evereście, a wreszcie na szczyt K2, to historia o wytrwałości, dążeniu do celu i odwadze, która pozwala pokonać każdą przeszkodę.
W jakim stopniu doświadczenie i wykształcenie biznesowe pomogły jej w mierzeniu się z trudnościami, które stawiają przed nią wspinaczka, podróże, natura?
Im dłużej się wspinam, tym wyraźniej widzę, że historia alpinizmu się powtarza. Wspinaczka wysokogórska ma wiele wspólnego ze światem biznesu, z którego się wywodzę. W podobny sposób odbywa się nauka i interakcje, w obu środowiskach występują okresy wzrostów i załamań, w obu funkcjonuje też kultura pracy zespołowej, sojuszy, ale także działania w pojedynkę. Naprawdę sądziłam, że mój dyplom MBA pozwoli mi rozwiązać wszystkie problemy stojące między mną a szczytem. Góry skutecznie wyleczyły mnie z tego przekonania.
(…)
Każdy szczyt, na którym byłam, zmieniał mnie. Nauczyłam się nie dusić w sobie negatywnych emocji, niemniej nie podpisałabym się pod stwierdzeniem, że wspinaczka spowodowała u mnie jungowską samoaktualizację czy coś w tym rodzaju. Najbliższa jest mi filozofia George’a Mallory’ego, który zapytany przez dziennikarzy w 1923 roku, dlaczego chce zdobyć Everest, odpowiedział: „Ponieważ tam jest. (…) Sam fakt, że istnieje, jest wyzwaniem”. Z tym mogę się zgodzić. Potem jednak Mallory dodał: „Moja odpowiedź jest instynktowna, wypływa, jak sądzę, z przyrodzonego mężczyznom pragnienia podboju świata”.
Może mężczyźni mają takie pragnienia. Ja nie. Nigdy nie chciałam podbijać K2, Everestu ani żadnej innej góry. Wspinaczka jest dla mnie jak wdrapywanie się na kolana wielkiej matki. Przenigdy nie pomyślałabym, że jestem od niej silniejsza, potężniejsza, mądrzejsza czy szlachetniejsza.
K2 pierwsi zdobyli dwaj Włosi, Lino Lacedelli i Achille Compagnoni, którzy weszli na wierzchołek w 1954 roku. Pierwsi Amerykanie, Jim Wickwire i Louis Reichard, osiągnęli go w roku 1978. Pierwszą kobietą, która postawiła stopę na K2, była polska himalaistka Wanda Rutkiewicz. Dokonała tego w roku 1986, gdy na „górze gór” zginęło trzynaścioro wspinaczy, w tym partnerzy Rutkiewicz.
W 2017 roku, trzydzieści jeden lat po jej wyczynie, na szczycie K2 stanęła pierwsza Amerykanka – ja. A ponieważ mam podwójne obywatelstwo, stałam się również pierwszą Brytyjką, która zdobyła K2 i powróciła ze szczytu żywa. Była to moja trzecia próba. Miałam pięćdziesiąt dwa lata i wspinałam się na poważnie od niecałych ośmiu. Zaskoczyło mnie, że moje doświadczenie biznesowe okazało się świetnym przygotowaniem do życia pełnego przygód i eksploracji
– tak, to są dwie różne rzeczy.
Po wyjaśnienie, jak autorka widzi zbieżność między tymi dwoma światami, odsyłamy do książki.
VANESSA O’BRIEN zanim została himalaistką i podróżniczką, przez wiele lat zajmowała kierownicze stanowiska w międzynarodowych korporacjach.
W 2017 r. została jednocześnie pierwszą Amerykanką i pierwszą Brytyjką, która zdobyła K2. W 2018 r. otrzymała tytuł Podróżniczki Roku przyznawany przez Scientific Exploration Society. W 2020 r. została pierwszą kobietą w historii, która dotarła do najwyżej i najniżej położonych miejsc na Ziemi. Za ten wyczyn trafiła do Księgi Rekordów Guinnessa. Vanessa jest członkinią Królewskiego Towarzystwa Geograficznego i działaczką na rzecz praw kobiet, a jej publiczne odczyty cieszą się wielką popularnością.