Kołdra obciążeniowa nazywana jest inaczej sensoryczną i polecana jest m.in. osobom, które mają do czynienia z zaburzeniami przetwarzania sensorycznego. Mówi się, że niekiedy powinny z niej także korzystać osoby, które mają problemy z bezsennością. Czym jednak jest taka kołdra? Dlaczego polecana jest także osobom, jakie mają na co dzień do czynienia z ADHD? Oto kilka słów wyjaśnień, które pomogą poznać ten produkt.
Terapia zaburzeń czucia głębokiego
Pomimo tego, że aktualnie z kołdrą obciążeniową do czynienia ma wiele osób, w pierwszej kolejności była ona wykorzystywana przez te osoby, jakie poddawane były terapii zaburzeń czucia głębokiego. Chodzi bowiem o stymulację propriocepcji. Tematyka skomplikowana, ale bardzo potrzebna, ponieważ pomaga pozbyć się wielu uciążliwych udogodnień. Kołdra HuggyMoon jest tak skonstruowana, że jej ciężar powoduje stymulację technik terapeutycznych. Układ nerwowy reaguje w ten sposób, że dochodzi do poprawy procesów, jakie związane są z przetworzeniem sensorycznym.
Trzeba jednak pamiętać o tym, aby kołdrę obciążeniową dopasować indywidualnie do potrzeb pacjenta. W szczególności, że z takimi zaburzeniami mają do czynienia nie tylko dzieci, ale także osoby dorosłe.
Kołdra obciążeniowa – jakie są wskazania do jej użytkowania?
Wśród osób, które powinny wykorzystać kołdrę obciążeniową, znajdują się:
- autyści,
- pacjenci z zespołem Aspergera,
- dzieci z ADHD,
- dzieci ze zdiagnozowanym zaburzeniem SI,
- dorośli, którzy mają problem z pobudliwością układu autonomicznego.
Można także wyróżnić grupę pacjentów, którzy z takiej kołdry na pewno nie powinni korzystać. Wśród nich można znaleźć:
- dzieci poniżej drugiego roku życia, ponieważ istnieje ryzyko uduszenia podczas snu lub nawet podczas zabawy,
- osoby, które cierpią na obturacyjny bezdech śródsenny,
- astmatycy,
- pacjenci mający klaustrofobie,
- osoby, jakie mają osteoporozę lub cierpią na łamliwość kości.
Czy można samodzielnie wybrać kołdrę obciążeniową?
I tak, i nie. Jeżeli mowa jest o małych dzieciach, to tutaj faktycznie należy kwestię tę skonsultować z lekarzem, który pomoże dopasować taką kołdrę, która nie będzie stanowić zagrożenia dla życia dziecka. W przypadku starszych pacjentów, można spróbować samodzielnie dokonać wyboru. Kołdra obciążeniowa powinna stanowić od 5 do 15% masy ciała użytkownika. Jest to bardzo ważne. Należy także pamiętać o tym, aby rozmiar kołdry był taki sam jak łóżko. W związku z tym, że kołdra swoje waży, nie powinna ona wystawać poza łóżko, ponieważ będzie często lądować na ziemi.
Ciekawostką jest to, że są osoby, jakie idą o krok dalej i samodzielnie tworzą dla siebie takie kołdry. Nie wydaje się to trudną sztuką, ponieważ wystarczy tylko wybrać odpowiednią tkaninę i wypełnienie. Za obciążenie mogą robić drobne kamyczki, piasek, mikrokulki szklane. Jednak z drugiej strony, jej stworzenie zgodnie z obowiązującymi wytycznymi, aby kołdra nie stanowiła zagrożenia także dla człowieka, wcale nie jest tak łatwe.
Czy istnieją alternatywy dla kołdry obciążeniowej?
Tak, ale ich wykorzystanie będzie nieco odmienne niż w przypadku kołdry obciążeniowe. Można pomyśleć m.in. o obciążnikach na stawy, które zakłada się po kilkanaście minut w ciągu dnia. Wśród innych dostępnych opcji można wykorzystać kamizelkę dociążającą. Ona również jest w stanie stymulować odpowiednie receptory, które odpowiedzialne są za czucie głębokie.
Jednak największą popularnością cieszą się kołdry obciążeniowe, które można otrzymać w specjalnych sklepach, jakie zajmują się sprzedażą wyrobów medycznych.