Nasza Historia: Karol Ferdynand Waza (1613-1655) – królewicz polski właściciel dóbr Jabłonna

Karol Ferdynand Waza, rycina Jeremiasza Falcka, po 1640 r. (Biblioteka Narodowa).

Urodził się 13 października 1613 r. w Warszawie jako syn króla Polski Zygmunta III Wazy i Konstancji z Habsburgów. Młodszy brat królów Polski Władysława IV i Jana Kazimierza. Od dziecka przeznaczony do stanu duchownego. W 1619 r. w wieku zaledwie 6 lat jego wuj biskup wrocławski Karol Habsburg mianował go biskupem koadiutorem (pomocniczym) wrocławskim. W 1624 r. został wyświęcony na diakona i objął stanowisko kanonika wrocławskiej kapituły katedralnej. W 1625 r. wybrany przez kapitułę na biskupa wrocławskiego. Biskupstwem zarządzał z Warszawy za pośrednictwem posłów i komisarzy.

Do Wrocławia po raz pierwszy przyjechał dopiero w 1637 r. Opat komendatoryjny klasztorów w Czerwińsku (1634-1641), w Tyńcu (1636-1641) i w Mogile (1650-1655) oraz proboszcz generalny (opat) Zakonu Bożogrobców w Miechowie (1652-1655).

W latach 1640-1644 król Władysław IV przeprowadził jego wybór na biskupa płockiego, pomimo oporów szlachty i wątpliwości papieża w tej sprawie.

Sprawy duchowne zbytnio go nie interesowały. W związku z brakiem wyższych święceń kapłańskich w pracy tej zastępowali go sufragani. On sam wolał zajmować się administrowaniem majątkami biskupimi oraz odziedziczonymi po rodzicach dobrami żywieckimi i otrzymanym od Władysława IV księstwem kozielskim.

W 1646 r. pojechał do Gdańska powitać przyszłą królową Ludwikę Marię Gonzagę i towarzyszył jej w drodze do Warszawy zatrzymując się m.in. w Nieporęcie.

Jego ulubioną rezydencją biskupią była Jabłonna. W 1646 r. wzniósł tutaj kaplicę dworską, co potwierdza zachowana do dzisiaj tablica pamiątkowa. W 1648 r. ukończył budowę nowego drewnianego dworu, przy którym założono ogród włoski. Na folwarku polecił wybudować spichlerz i browar.

W 1648 r. po śmierci Władysława IV rywalizując ze starszym bratem Janem Kazimierzem kandydował na króla Polski. Miał poparcie części biskupów i jezuitów. Zyskał również popularność wśród szlachty finansując zaciąg wojsk wysyłanych do walki z powstaniem Chmielnickiego. Jednym z jego stronników był ks. Jeremi Wiśniowiecki. W opozycji do niego stanęli Janusz i Bogusław Radziwiłłowie grożąc zerwaniem unii polsko-litewskiej w przypadku wyboru Karola Ferdynanda na króla.

Na czas elekcji przeniósł się z Warszawy do Jabłonny. Chcąc pozyskać nowych stronników wybudował tutaj karczmę, w której gościł szlachtę w zamian za obietnicę oddania głosu za jego kandydaturą. Ostatecznie zawarł ugodę z bratem i zrezygnował z kandydowania otrzymując w rekompensacie trzymane przez Wazów w zastawie księstwo opolsko-raciborskie.

W 1650 r. i w latach 1652-1654 przebywał na Śląsku. W tym czasie zorganizował synod prowincjonalny w Nysie (1653 r.) i zainicjował budowę schroniska dla wysłużonych księży diecezji wrocławskiej.

W 1651 r. został opiekunem osieroconego Michała Korybuta Wiśniowieckiego (przyszłego króla). Finansował jego naukę i podróże zagraniczne. W tym samym roku w czasie kampanii wojennej Jana Kazimierza przeciw Kozakom pod nieobecność króla pełnił funkcję namiestnika Królestwa Polskiego. W 1652 r. Cesarz Ferdynand III Habsburg nadał mu tytuł księcia śląskiego.

W 1653 r. doszło do buntu przeciw rządom biskupa w księstwie opolsko-raciborskim na skutek wprowadzenia niezgodnych ze statutem księstwa praw. Buntownicy zostali objęci ekskomuniką, a konflikt trwał do śmierci Karola Ferdynanda.

Zmarł niespodziewanie w wieku 41 lat 9 maja 1655 r. w rezydencji biskupiej w Wyszkowie. Pochowany został w Warszawie w kościele jezuitów przy ul. Świętojańskiej. Jan Kazimierz upamiętnił go fundując w Wyszkowie marmurowy obelisk oraz epitafium i tablicę nagrobną na Wawelu. Ogromny majątek pozostawiony przez Karola Ferdynanda posłużył do sfinansowania różnych fundacji kościelnych, a część odziedziczoną przez Jana Kazimierza wykorzystano do sfinansowania zaciągów wojsk podczas potopu szwedzkiego.

Rafał Degiel