Nasza Historia: Legionowo w Bitwie Warszawskiej 1920 r.

Art.Legionowo.wrzesień.2

 

Gdy w 1920 r. bolszewicy rozpoczęli ofensywę na Warszawę, Sejm powołał Radę Obrony Państwa, która 3 lipca wydała odezwę wzywającą wszystkich zdolnych do noszenia broni do walki. Dowódcą powstałej Armii Ochotniczej został gen. Józef Haller. Jeden z obozów szkolących ochotników ulokowano w koszarach w Legionowie.

 

Na terenie dzisiejszego osiedla „Piaski” zorganizowano przykoszarowy poligon, na którym wśród wydm wybudowano okopy i strzelnice. W krótkim czasie musiano nauczyć rekrutów podstaw wojennego rzemiosła – musztry, konstrukcji broni i strzelania. Ćwiczenia miały bardzo forsowny charakter i słabsi fizycznie ciężko je znosili. Ochotnikom towarzyszyły jednak duży zapał i entuzjazm, które pomagały ukończyć trwające około tygodnia szkolenie. Żołnierze byli źle wyposażeni, niektórzy nie mieli nawet butów. Niezbędny ekwipunek, jak czapki, buty i spodnie otrzymywali z darów ludności cywilnej. Do Legionowa trafiło wielu bardzo młodych chłopców w wieku 14-15 lat. Byli oni przeważnie harcerzami i członkami „Sokoła”, którzy zgłaszali się w zwartych grupach z różnych części Polski. Obok młodzieży jako ochotnicy do Legionowa trafili również ludzie dojrzali, o ustalonej pozycji społecznej i długiej karierze politycznej: Tadeusz Hołówko (były członek rządu Jędrzeja Moraczewskiego), Witold Giełżyński (dziennikarz), Eugeniusz Śmiarowski (adwokat, późniejszy poseł), Bronisław Siwik (działacz socjalistyczny) i Stanisław Thugutt (działacz ludowy), który chcąc walczyć na pierwszej linii odmówił przysługującego mu stopnia oficerskiego. Wszyscy oni zostali przydzieleni do szkolonego w Legionowie III Batalionu 201. Pułku Piechoty. Batalion, którym dowodził kpt. Janusz Gaładyk 26 lipca 1920 r. na stacji kolejkowej Jabłonna (Legionowo) został zawagonowany i wysłany pociągiem na front. Stanisław Thugutt wspominał, że nim doszło do wyjazdu „choć lament był straszny, trzeba było odesłać do Warszawy wszystkich ochotników mniejszych od swego karabina, a była tego niemała chmara”. W służbie pozostała starsza młodzież szkolna, dużo robotników i chłopów oraz garść inteligencji.

Jednym z oficerów 201. Pułku Piechoty był kpt. Karol Lilienfeld-Krzewski. Upamiętnił on obóz szkoleniowy Armii Ochotniczej w Legionowie w sztuce teatralnej „Bohater znad Wisły” napisanej pod pseudonimem Bronisław Bakala. Jej premiera miała miejsce w Teatrze Praskim w Warszawie 22 kwietnia 1922 r. Przedstawienie chwalone było za aktualny i plastyczny przekaz.

 

 

W sierpniu 1920 r. legionowskie koszary stały się punktem reorganizacji i odpoczynku dla oddziałów wycofanych z frontu. 4 sierpnia dotarł tu 167. Bytomski Pułk Piechoty, który następnego dnia odesłano do Chotomowa. Wchodził on w skład VII Brygady Rezerwowej, która pod dowództwem ppłk. Kazimierza Zenktellera od 5 do 10 sierpnia przechodziła w Legionowie reorganizację.

11 sierpnia do Legionowa przybyła 10. Dywizja Piechoty gen. Lucjana Żeligowskiego, będąca odwodem Frontu Północnego. Tutaj uzupełnienie otrzymały 28. i 29. Pułk Piechoty. Do Dywizji dołączył również pluton Tatarskiego Pułku Ułanów por. Wacława Totjewa.

12 sierpnia w Legionowie stanął Dywizjon Huzarów Śmierci por. Józefa Siły-Nowickiego, do którego dołączył Szwadron Policji Konnej ppor. Andrzeja Jezierskiego. Po reorganizacji Dywizjon został skierowany do Zegrza.

14 sierpnia od rana 10. Dywizja Piechoty w Legionowie postawiona była w stan ostrego pogotowia. W koszarach słychać było huk ostrzału artyleryjskiego z okolic Wólki Radzymińskiej. Do sztabu dywizji przybyli dwaj oficerowie Francuskiej Misji Wojskowej z informacją o załamaniu przeciwnatarcia pod Radzyminem. W tej sytuacji gen. Żeligowski wysłał z Legionowa w rejon Kątów Węgierskich batalion pod dowództwem por. Pogonowskiego, a w ślad za nim kompanię etatową por. Grębockiego.

Ok. godziny 15 w koszarach w Legionowie odbyła się brzemienna w skutki narada gen. Żeligowskiego z gen. Hallerem (dowódcą Frontu Północnego) i gen. Latinikiem (dowódcą 1. Armii). Podczas spotkania przyjęto plan odzyskania Radzymina. Gen. Żeligowski objął dowodzenie nad trzema dywizjami: 10., 11. i 1. Litewsko-Białoruską. Powierzona mu operacja miała zaważyć o przebiegu bitwy warszawskiej na tym odcinku frontu.

Wstępne ćwiczenia z karabinem. Jasna linia przed ścianą lasu to dzisiejsza ul. Zegrzyńska wznosząca się na wydmę, gdzie obecnie stoi PIM. „Tygodnik Ilustrowany” nr 31 z 31 VII 1920 r. (Muzeum Historyczne w Legionowie).

Po wyjeździe generałów płk Thommée rozpoczął przerzucanie autobusami żołnierzy 28. i 29. Pułku w rejon Nieporętu. Zbyt mała liczba samochodów uniemożliwiła szybkie przewiezienie wszystkich oddziałów. W tej sytuacji większość żołnierzy dotarła na linię frontu pieszo. Tymczasem do Legionowa przybył z Chotomowa 30. Pułk, który po północy opuścił koszary i pomaszerował do Kątów Węgierskich. Po przełamaniu frontu właśnie ten pułk pod dowództwem ppłk. Kazimierza Jacyniaka 15 sierpnia wieczorem jako pierwszy wkroczył do Radzymina.

W Legionowie w czasie walk funkcjonowało zaplecze ułatwiające ich prowadzenie. Tutaj znajdowały się składy amunicji i materiałów saperskich do budowy umocnień. Tutaj działały szpitale polowe nr 402 i 902. W Legionowie miały też swoją siedzibę lotne sądy polowe, które surowo karały żołnierzy za niesubordynację. W połowie sierpnia z ich rozkazu rozstrzelano w koszarach szer. Aleksandra Kuczyńskiego dezertera z 13. Pułku Piechoty.

Legionowo było również miejscem internowania ochotników i żołnierzy pochodzenia żydowskiego, których podejrzewano o sympatie probolszewickie. Utworzony w czerwcu 1920 r. obóz znajdował się prawdopodobnie w drewnianych barakach najstarszej części koszar tuż przy linii Kolei Nadwiślańskiej. Otoczonego drutami obozu strzegli żołnierze z Wielkopolski, a jego komendantem był por. Słowik. Istnienie obozu było krytykowane w prasie lewicowej i żydowskiej. Został on rozwiązany 9 września 1920 r.

Rafał Degiel

Ważniejsze źródła:

1. K. Klimaszewski, M. Pakuła, Bitwa Warszawska 1920 r. Jabłonna, Legionowo, Nieporęt, Serock, Wieliszew, Legionowo 2016,

2. J. Szczepański, Wyszli z Legionowa, „To i Owo”, 2006, nr 32,

3. S. Thugutt, Wybór pism i autobiografia, Warszawa 1939.

 

 

 

Patroni wydawnictwa: