Polacy coraz więcej myślą o swoim zdrowiu fizycznym, psychicznym ale także seksualnym. Coraz bardziej o nie dbają, co obrazuje regularnie zwiększająca się liczba wizyt u psychologów i seksuologów w ciągu ostatnich lat.
Ludzie przestają się wstydzić, poziom świadomości seksualnej, swoich potrzeb i oczekiwań zwiększa się. Ponadto chcą przełamywać wkradającą się do sypialni rutynę oraz coraz częściej zgłaszają się do specjalisty, gdy czują, że potrzebują wsparcia i pomocy.
Kim jest seksuolog i jak leczy?
Seksuologiem może być lekarz jak i psycholog. Różnica pomiędzy specjalistami polega na tym, że lekarz może wystawić receptę i przeprowadzić badanie fizykalne. Obaj specjaliści koncentrują się na szybkim rozwiązaniu danej trudności seksualnej. Zarówno lekarz, jak i psycholog, podczas pierwszej wizyty powinni przeprowadzić szczegółowy wywiad seksuologiczny, który obejmuje wiele pytań dotyczących przeszłych doświadczeń pacjenta jak i aktualnych trudności. Ważne jest, abyśmy podczas spotkania z seksuologiem zadbali o szczerość, bo dzięki niej umożliwimy specjaliście postawienie odpowiedniej diagnozy, która jest niezbędna do szybkiego zredukowania danego problemu. Pamiętajmy także o tym, iż podczas terapii mamy prawo do odmowy badania fizykalnego bądź odpowiedzi na którekolwiek z pytań.
Z czym do seksuologa?
Najczęstszymi trudnościami mężczyzn zgłaszających się do seksuologów są problemy z erekcją. Przyczyn może być bardzo dużo: wiek, silny stres, styl życia, choroby układu krążenia, neurologiczne, cukrzyca, przyjmowane leki, alkoholizm. Kolejnym problemem często zgłaszanym przez panów jest przedwczesny wytrysk – najczęściej występujący u młodych mężczyzn, rozpoczynających współżycie seksualne. Kobiety zaś trafiają do specjalistów najczęściej z obniżonym popędem seksualnym, bądź całkowitym brakiem ochoty na seks. Wszystkie te problemy można rozwiązać za pomocą leków – doraźnie, ale także za pomocą psychoterapii seksuologicznej, co jest działaniem zdecydowanie trwalszym, działającym na przyczynę, a nie tylko na objaw, co potwierdzają badania, z których wynika, że większość trudności seksualnych ma swoje źródło w psychice.
Na terapię razem czy osobno?
W pracy seksuologicznej funkcjonuje przekonanie, potwierdzane przez doświadczenie, że jeśli w związku jedna osoba cierpi na jakieś blokady lub zaburzenia seksualne, to cierpi na tym cały zawiązek. Zatem, jeżeli relacja jest oparta na otwartości, szczerości, wzajemnym zaufaniu, wtedy najlepiej, gdy pracuje się z parą. Nie każdy związek (najczęściej młody stażem) jest jednak gotowy na taką otwartość i jeżeli czujemy, że mogłoby to negatywnie wpłynąć, wywołać, bądź pogłębić kryzys – wtedy lepiej przyjść na terapię samemu. Problemy natury seksualnej dotyczą także singli, którzy są aktywni seksualnie, jednak nie tworzą stałego związku – wtedy również nie ma żadnych przeciwskazań do terapii indywidualnej.
Jak wygląda terapia?
To oczywiście zależy od natury problemu, dlatego tak ważna jest odpowiednia diagnoza, ponieważ często mówi się o tym, że zaburzenia seksualne są objawem, a przyczyny mogą być bardzo złożone. Podczas terapii często pracuje się nad poprawą relacji, samooceny, lepszym radzeniem sobie ze stresem, zwiększeniem wglądu w siebie oraz zmianą destrukcyjnych przekonań dotyczących swojej seksualności, np.: „mężczyzna zawsze może” a „kobieta zawsze musi”. W terapii wykorzystywane są także techniki treningowe, które trenuje się z partnerem/partnerką w zaciszu swojej alkowy.
mgr Barbara Wesołowska – psycholog, seksuolog
Poradnia Zdrowia Psychicznego EDUCATIO
www.educatio.pl