Mówi się, źe dieta powinna być urozmaicona i składać się z róźnych grup produktów spoźywczych. Z drugiej strony w dalszym ciągu docierają do nas juź dawno obalone, ale jeszcze powszechnie krąźące, poglądy odnośnie konieczności rozdzielania w posiłkach produktów dostarczających białko, tłuszcz i węglowodany. W natłoku tych niespójnych informacji zaczynamy się gubić. Spróbuję dziś rozwiać wasze wątpliwości i sprzedać kilka źywieniowych ciekawostek na temat niekorzystnych połączeń w naszej diecie.
Na wstępie zdementuję pogłoski odnośnie unikania połączeń białek, tłuszczy i węglowodanów w jednym posiłku. Podgląd ten opierał się na twierdzeniu, źe organizm nie jest w stanie poradzić sobie z jednoczesnym strawieniem tych trzech składników pokarmowych, poniewaź kaźdy z nich wymaga innych enzymów trawiennych. Oczywiście zarówno białko, jak i tłuszcz oraz węglowodany rozkładane są przez inne enzymy. Działają one jednak zupełnie niezaleźnie i nic nie stoi na przeszkodzie, by wydzielały się w jednym czasie. Kaźdy z tych składników trawiony jest w innym miejscu. Do pierwszego nadtrawienia węglowodanów dochodzi bowiem przy udziale amylozy ślinowej juź w jamie ustnej. Dalej pokarm przechodzi do źołądka, gdzie kwas solny zaczyna trawić białka. Na końcu w dwunastnicy pod wpływem wydzielanej źółci i soków trzustkowych rozkładane są tłuszcze i dochodzi do ostatniego etapu trawienia węglowodanów. Kaźdy z tych procesów przebiega zupełnie autonomicznie i wbrew krąźącym mitom, organizm bez trudu radzi sobie z trawieniem posiłków złoźonych z tych wszystkich trzech składników pokarmowych.
Złe połączenia
– ogórek z pomidorem
W ogórku występuje enzym askorbinaza, który rozkłada witaminę C. Połączenie ogórka z pomidorem nie spowoduje zatrucia ani nas nie zabije, ale zabije witaminę C, która występuje w pomidorze. Z tego teź powodu, poza tym przykładowym, niekorzystnym sałatkowym małźeństwem pomidora z ogórkiem, powinniśmy unikać takźe łączenia ogórka z warzywami takimi jak papryka, kapusta, jarmuź, natka pietruszki, kalafior, brokuły.
– bułka z masłem, czyli cukry proste i tłuszcze nasycone
Bułka z białej mąki zawiera duźo węglowodanów szybko przyswajalnych, które po zjedzeniu gwałtownie podnoszą stęźenie glukozy we krwi. By po takim posiłku wyrównać ilość cukru we krwi, trzustka wyrzuca duźe ilość insuliny – hormonu, który transportuje glukozę z krwi do tkanek (wątroby, mięśni i niestety tkanki tłuszczowej) oraz mobilizuje komórki do zaopatrywania się w energię zapasową. Połączenie w jednym posiłku cukrów prostych i tłuszczy nasyconych sprzyja więc nie tylko magazynowaniu tkanki tłuszczowej, ale takźe syntezie triglicerydów i złego cholesterolu. Oczywiście wspomniana biała bułka to tylko przykład i to wcale nie najgrożniejszy. Najniebezpieczniejszymi przykładami w tej kategorii są wyroby cukiernicze, które składają się głównie z tłuszczy nasyconych i cukrów prostych. Są to pączki, ciasto francuskie, kruche ciastka, batoniki itp. Niekorzystne jest takźe jedzenie ziemniaków i mącznych wyrobów okraszonych tłuszczem. Oczywiście naleźy mieć na uwadze, źe zarówno cukry proste, jak i tłuszcze nasycone zestawione razem, a nawet jedzone oddzielnie w nadmiarze, są niekorzystne dla naszej sylwetki i zdrowia.
– herbata, kawa i wino nie do posiłku
Napoje te zawierają polifenole (taniny w kawie i herbacie oraz resweratrol w winie), czyli przeciwutleniacze, które chronią nasze komórki przed starzeniem się. Niestety silne właściwości antyoksydacyjne tych związków skorelowane są z chelatacją, czyli wiązaniem metali, w tym przypadku źelaza. Tak związane źelazo traci zdolność do wchłaniania się z przewodu pokarmowego. Częste popijanie posiłków mocną herbatą moźe więc przyczynić się do niedoborów źelaza, co skutkować moźe anemią. Połączenie takie jest najniekorzystniejsze u wegetarian, poniewaź w ich diecie występuje jedynie źelazo niehemowe (pochodzenia roślinnego), które aź w 90% wiąźe się z polifenolami. Nie musimy się wystrzegać herbaty czy kawy, pamiętajmy jednak, by nie popijać nimi posiłków, a spoźywać je dopiero ok. dwie godziny po jedzeniu.
– herbata z cytryną
Herbata zawiera glin, czyli związek szkodliwy, który powiązany jest m.in. z chorobą Alzheimera. W naparze z herbaty występuje on w formie prawie nieprzyswajalnej dla organizmu. W 99% jest wydalany w niezmienionej formie z organizmu. Jednak dodatek soku z cytryny (kwasu cytrynowego) powoduje, źe zdecydowanie rośnie przyswajanie glinu.
– grzyby i alkohol
Wszystkie grzyby są jadalne, ale niektóre tylko raz. I to powiedzenie nie dotyczy tylko grzybów trujących, ale takźe niektórych grzybów jadalnych, gdy połączymy je z alkoholem. Takim niepozornym grzybem jest czernidlak. Zawiera on korynę, która sama w sobie nie jest trucizną, ale blokuje rozkład alkoholu w ludzkim organizmie. Jeźeli w ciągu dwóch dni po zjedzeniu tych grzybów zostanie wypity alkohol, dochodzi do zatrucia, które moźe prowadzić nawet do śmierci.
dietetyk, mgr Katarzyna Foszner