Leciutki, orzeźwiający, lekko kwaskowaty sernik na spodzie z kruchych ciasteczek – gwarantuję, że nie przestaniecie na jednym kawałku 🙂
składniki:
spód:
około 320 g ciastek markiz z waniliowym kremem
60 g rozpuszczonego masła
masa twarogowa:
750 g twarogu
150 g cukru (wg mnie można dać mniej)
3/4 szklanki jogurtu naturalnego
sok z trzech limonek plus skórka z dwóch
40 g mąki pszennej
3 duże jajka – użyłam rozmiar L
frużelina:
250 g borówek lub jagód (mogą też być mrożone)
100 g cukru
sok z połowy cytryny
1/3 szklanki wody
1,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej
Wykonanie:
frużelina:
Owoce włóż do rondelka, dodaj wodę, cukier oraz sok z cytryny – zagotuj aż owoce lekko zmiękną, ale nie będą się jeszcze rozpadać.
Mąkę ziemniaczaną wymieszaj z odrobiną wody i dodaj do owoców – energicznie wymieszaj.
Odstaw frużelinę do wystudzenia.
spód:
Ciastka zmiksuj razem z kremem, dodaj rozpuszczone masło i wymieszaj.
Wylep ciastkami spód formy o wielkości około 20/40 cm.
masa twarogowa:
W dużej misie umieść wszystkie składniki i krótko zmiksuj.
Wyłóż masę na spód z ciastek.
wykończenie:
Odłóż do miseczki część frużeliny – przyda się do dekoracji, a resztę nałóż na wierzch sernika, końcówką noża lekko przemieszaj frużelinę.
Piecz w 150 stopniach przez około godzinę.
Po upieczeniu wyłącz piekarnik, a sernik zostaw w środku aż zupełnie wystygnie.
Schłódź ciasto w lodówce przez kilka godzin.
Podawaj z bitą śmietaną i odłożoną frużeliną.
Mam na imię Beata. Od kilku lat prowadzę blog wypiekibeaty.com.pl gdzie dzielę się przepisami na proste, szybkie i pyszne wypieki. Po moim domu biega dwójka dzieci, dwa koty i chomik. W takim rozgardiaszu nie mam czasu na długie przebywanie w kuchni, więc moje przepisy są idealne dla wszystkich zabieganych, ale również dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z kuchnią. Serdecznie zapraszam
