Ultimate Frisbee, czyli sport dla każdego. Rozmawiamy z jednym z założycieli drużyny Dysko Polot Legionowo

Dysko Polot 1

Drużyna Dysko Polot fot. archiwum prywatne

O frisbee, czyli plastikowym talerzu, który służy do rzucania między sobą, o rozwoju tej dyscypliny sportu i jej rosnącej popularności w Legionowie i okolicach rozmawiamy z Pawłem Pakulskim – jednym z założycieli drużyny Dysko Polot z Legionowa.

 

Kamil Jagnieża: Kiedy powstała drużyna Dysko Polot i jakie były jej początki ?

Paweł Pakulski: Oficjalnie drużyna powstała w październiku 2016 roku. Utworzenie drużyny zaproponował nam Piotr Wiśniewski, który kilka lat wcześniej miał drużynę ultimate frisbee w Legionowie i on się z nami skontaktował. Odezwał się do mnie ponieważ utworzyłem na Facebooku grupę o frisbee w Legionowie. Przez blisko rok ludzie zapraszali tam swoich znajomych na grę w ultimate i tak zebrała się grupa ludzi, która polubiła ten sport. Okazało się, że sąsiadem jednego z członków naszej drużyny jest chłopak, który od ponad 15 lat gra i zajmuje się frisbee na najwyższym poziomie. Ja poznałem dodatkowo kolegę na studiach, który był reprezentantem Polski i tak zaczęliśmy się powoli zarażać pasją do tego sportu.

 

 

KJ: Skąd wziął się pomysł na taką nazwę drużyny – Dysko Polot ?

PP: Była to spontaniczna decyzja, staliśmy wszyscy w kółeczku i potrzebowaliśmy wymyślić szybko nazwę na potrzeby zgłoszenia drużyny. Rozpoczęliśmy burzę mózgów, rozpoczęła się gra słów, w końcu ktoś zaproponował nazwę Dysko Polot, która przypadła do gustu wszystkim i tak już zostało.

KJ: Jak często trenujecie i ile poświęcacie na to czasu ?

PP: Spotykamy się regularnie od dwóch lat, dwa razy w tygodniu i poświęcamy na to 4 godziny tygodniowo.

KJ: Ile osób obecnie liczy wasza drużyna ?

PP: Obecnie ćwiczących osób jest 23, choć przez nasz klub od momentu jego powstania przewinęło się już ponad 40 osób. Od poniedziałku (30 września br.) ruszamy z nowym naborem i treningami na który zapraszamy wszystkich zainteresowanych. Spotykamy się w Arenie Legionowo w poniedziałki i środy od godz. 21. W okresie jesienno-zimowym trenujemy w Arenie Legionowo na głównej hali, a w lecie ćwiczymy na pełnowymiarowych boiskach piłkarskich.

KJ: Czy każdy może do Was przyjść i zgłosić się na trening ?

PP: Jak najbardziej jesteśmy otwarci na wszystkich. Rzucać frisbee nauczymy każdego, zachęcamy zarówno dziewczyny i chłopaków. W drużynie mamy osoby od 15 do 33 roku życia. Osoby niepełnoletnie muszą mieć oczywiście zgodę rodziców.

KJ: Czy są zespoły tylko damskie i męskie i jakie są zasady ?

PP: Właśnie, że nie, przeważnie są to drużyny mieszane. Nasza drużyna ma właśnie taki charakter. Jeśli chodzi o ilość osób na boisku, w lecie na zawodach rozgrywanych na dworze jest to 7 osób (gdzie jest to przeważnie 4 chłopaków i 3 dziewczyny), w zimie na hali jest to 5 osób. Sport ten ma oczywiście swoje zasady, podstawowe z nich to: trzeba zdobyć punkty w zonie (strefie), nie wolno biegać z dyskiem i ma się 10 sekund na oddanie dysku do członka drużyny. Dodatkowo nie ma sędziów. To jest najbardziej przyjazny sport jaki znam i chyba jedyny, gdzie nie ma sędziów. Ogólnie nie ma tu fauli, jeśli dochodzi do spornych sytuacji między zawodnikami, oni sami ustalają co się stało, nie ma wpływu osób z zewnątrz.

KJ: Czy są inne drużyny frisbee w Legionowie lub powiecie legionowskim ?

PP: Z tego co się orientuję nie ma innych drużyn frisbee poza naszą w okolicy. W Warszawie jest 5 drużyn. Należymy do Polskiego Stowarzyszenia Graczy Ultimate.

KJ: Macie już jakieś osiągnięcia na swoim koncie ?

PP: Jesteśmy młodą drużyną, która cały czas się rozwija. W Warszawie i okolicy jesteśmy najmłodszą drużyną, która cały czas się uczy. Dodatkowo będzie nas teraz trenował jeden z trenerów Reprezentacji Polski, człowiek który nauczył grać najlepszych zawodników w Polsce.

KJ: Czy macie jakiś sponsorów ?

PP: Mamy sponsora od koszulek – firmę Reckitt Benckiser, ale oprócz tego jest to jak na razie sport z własnej kieszeni. Pierwsze treningi dla nowych osób organizujemy za darmo przez pierwszy miesiąc, później jest to koszt 50 zł. miesięcznie. Treningi odbywają się dwa razy w tygodniu po dwie godziny każdy.

KJ: Czy Ultimate frisbee rozwija się w Polsce ?

PP: Jak najbardziej, ten sport się dynamicznie rozwija. W tym roku odbyły się Młodzieżowe Mistrzostwa Europy, gdzie były wystawione kadry Polski u-20 mężczyzn, u-20 kobiet i kadra u-17, więc było sporo dzieciaków. We Wrocławiu są szkoły z klasami o profilu Ultimate Frisbee. Polska ma się również czym pochwalić, męska reprezentacja we frisbee plażowym zajęła 4 miejsce w Europie.

KJ: Czy zdarzyło Wam się zorganizować jakiś turniej ?

PP: W zeszłym roku, w marcu w Nowym Dworze Mazowieckim nasza drużyna Dysko Polot zorganizowała Halowe Mistrzostwa Polski, w których wzięło udział 12 drużyn.