Podopieczni Roberta Sitka rozegrali drugie spotkanie ligowe. Przeciwnikami Legionu Legionowo była drużyna MKS-u Ochota Warszawa. Mecz miał bardzo jednostronny przebieg i skończył się wynikiem 127:23 dla miejscowej drużyny.
Od początku spotkania Legion górował nad rówieśnikami ze stolicy. Przede wszystkim grał bardzo zespołowo, mocno w obronie i skutecznie w ataku. Widać, że legionowianie są ograni, szczególnie ci, którzy systematycznie grają w starszych rocznikach. Reszta pilnie się uczy i widać, że bardzo dobrze wszyscy zawodnicy ze sobą współpracują na parkiecie.
100 punktów to nie problem
Jak już wspomniałem, mecz ten można określić grą do jednego kosza. Z dwunastki koszykarzy, tylko trzech nie zdobyło punktów. Najwięcej oczek uzyskał Janusz Ratowski. Jego dorobek był bardzo okazały – 41 punktów! Niewiele mniej trafił Wiktor Szewczyk, bo 39 oczek. Dlatego też miejscowy zespół już na początku czwartej kwarty przekroczył trzycyfrowy wynik.
Legion Legionowo – MKS Ochota Warszawa 127:23 (34:11, 30:9, 32:0, 31:3)
Legion Legionowo: Ratowski – 41, Szewczyk – 39, Matysiak – 13, Kłósek – 10, Sławiński – 8, Ordak – 6, Szumiata -4, Kuciewski – 4, Andrzejewski – 2, Graczyk, Rajchert, Nadej.