Po dwóch dniach od spotkania z Gim 92 Ursynów Warszawa, Legion zagrał kolejny mecz w rozgrywkach 3 Ligi. Tym razem w Radomiu spotkał się z drugim zespołem Rosy.
W Radomiu zabrakło kilku koszykarzy Legionu. Nie było przede wszystkim Przemysława Lewandowskiego, Marcina Teklaka, czy Marcina Mikosa, Dawida Bandurskiego i Tomasza Gortata. W dużej mierze zadecydowało to o wysokiej, drugiej już porażce z rzędu.
Tylko w drugiej kwarcie próbowali odrabiać straty
Po pierwszych dziesięciu minutach radomianie prowadzili aż 15 punktami. Zanosiło się na pogrom, ale Legion, napędzany przez kapitana Macieja Łopacińskiego, który był najlepszym rzucającym w zespole, zaczął odrabiać straty. Po kolejnej kwarcie przegrywał tylko 8 punktami. W drugiej połowie meczu całkowitą inicjatywę przejęli podopieczni trenera Łukasza Jakóbczaka. Wygrali pewnie dwie kolejne odsłony pojedynku, wygrywając ostatecznie 92:65.
KS Rosa Sport II Radom – KS Legion Legionowo 92:65 (29:14, 17:24, 25:15, 21:12)
KS Legion Legionowo: Maciej Łopaciński – 13, Maciej Niedbalski – 12, Mateusz Zawistowski – 10, Patryk Pawłowski – 10, Sebastian Kostecki – 7, Jeremi Kosiński – 6, Francesco Centrone – 4, Kamil Rybałtowski – 3, Krzysztof Piasecki.