Ostatnie spotkanie fazy zasadniczej 3 Ligi rozegrał koszykarski Legion. Za przeciwnika miał zespół Pultovii Pułtusk, z którymi w pierwszym wyjazdowym spotkaniu wygrał zdecydowanie. Jak było w sobotnie popołudnie?
Tylko w pierwszej kwarcie goście nie pozwolili Legionowi rozwinąć skrzydeł. To była najbardziej wyrównana kwarta spośród tych, które można było w sobotę obejrzeć przy Zakopiańskiej. – Mamy grać swoją koszykówkę – mówił w zastępstwie trenera Przemysława Raczyka, który z młodzieżą pojechał na turniej koszykówki do Działdowa, prezes Legionu, Tomasz Matysiak. Gospodarze „swoje” zaczęli grać od drugiej części spotkania.
Trójkowe celowanie
Na pewno na wysoki wynik spotkania miała wpływ skuteczność zza linii oznaczającej 6 metr i 75 centymetr. Pod tym względem Legion wyraźnie górował nad rywalami z Pułtuska. Aż 15 razy ta sztuka udawała się gospodarzom. Sam Przemysław Lewandowski, który był najlepszym rzucającym w tym spotkaniu (27 punktów), trafił za „trzy” siedem razy. Lewandowski w każdej kwarcie celnie trafiał w ten sposób!
Miażdżąca przewaga
Od drugiej kwarty Legion zaczął dominować pod oboma koszami i z każdą minutą powiększał swoją przewagę. Po pierwszej połowie prowadził już 38:21. Zwycięstwo był praktycznie w kieszeni, ale celem legionowian było przekroczenie 100 punktów i… – Naszym założeniem było, nie dać rywalowi rzucić 50 punktów – mówił po spotkaniu prezes Matysiak. To drugie nie udało się. Goście na cztery minuty przed końcem spotkania przekroczyli „pięćdziesiątkę”. Co do pierwszego setne punkty dla gospodarzy zdobył Kamil Rybałtowski, na ponad minutę przed zakończeniem spotkania. Z resztą w ostatniej kwarcie Legion rzucił aż 44 punkty. Goście też mieli ułatwione zadanie, bo gospodarze bardziej przykładali się do ataku i pozwolili Pultovii rzucić 26 oczek, więcej niż w dwóch pierwszych kwartach, w których goście na swoim koncie zanotowali 21 oczek.
To był ostatni mecz sezonu zasadniczego. Wkrótce Legion przystąpi do gry w play-offach.
KS Legion Legionowo – Pultovia Pułtusk 108:58 (15:14, 23:7, 26:11, 44:26)
KS Legion Legionowo: Przemysław Lewandowski – 27, Maciej Niedbalski – 17, Marcin Teklak – 17, Jeremi Kosiński – 14, Sebastian Kostecki – 14, Kamil Rybałtowski – 7, Sebastian Powierża – 4, Filip Turkowski – 4, Maciej Łopaciński – 5, Marcin Mikos, Krzysztof Piasecki, Patryk Pawłowski.
