24-letni Adam Błonowski z Legionowa zajął drugie miejsce w pierwszej edycji mistrzostw Polski w swimrunie. Na mecie 10-kilometrowego wyścigu biegowo-pływackiego w kaszubskiej Stężnicy pojawił się on po nieco ponad półtorej godzinie.
Wicemistrz Polski jest legionowianinem!
30 czerwca br. w Stężycy obyła się pierwsza edycja zawodów „Garmin Swimrun Series”. W tym ogólnopolskim typowo wytrzymałościowym wyścigu biegowo-pływackim łącznie wystartowało 150 zawodników. Uczestnicy rywalizowali w kilku kategoriach i na kilku dystansach. – Mieliśmy do wyboru jeden z trzech dystansów – indywidualnie 5 lub 10 kilometrów, bądź w dwuosobowych zespołach 25 kilometrów – mówi Adam Błonowski, który w zawodach zajął drugie miejsce w kategorii męskiej. Błonowski na 10-kilometrowym dystansie uzyskał czas 01:32:10. – Musiałem pokonać dystans złożony z liczących blisko 8 kilometrów biegu – pełnego zbiegów i podbiegów – oraz 2 kilometrów pływania. Silnie wiejący wówczas wiatr nie ułatwiał tego zadania – dodaje legionowianin. Najlepsza zawodniczka pokonała 10-kilometrowy wyścig w Stężnicy z czasem 01: 25: 53, zaś na 25-kilometrowym zespołowym dystansie najlepszy okazał się team, który pokonał go w ciągu 2:40:04 godziny.
Swimrun łączy bieganie z pływaniem
Swimrun jest wyścigiem biegowo-pływackim, gdzie rywalizuje się na wyznaczonym terenie naturalnym, pokonując jak najszybszej dystans z punktu A do punktu B. Inaczej mówiąc, to połączenie biegu przełajowego z pływaniem w otwartych akwenach, zakładając naprzemienny bieg i pływanie, bez zorganizowanych stref zmian, takie, jakie występują na przykład w triathlonie. – To oznacza, że trasę pokonuje się w piance neoprenowej i w butach, co charakteryzuje się ciągłymi zmianami z biegu na pływanie. Można się wspomagać akcesoriami pływackimi, takimi jak łapki pływackie, czy wypornością typu bojka pływacka. Zasadą jest to, że w tym, w czym startujemy, trzeba to mieć przy sobie na mecie, co oznacza, że płynie się w butach, a biegnie w piance. To wszystko sprawia, że swimrun jest wyścigiem wytrzymałościowym, w którym wymagane jest posiadanie sprzętu specjalistycznego – tak 24-letni Adam Błonowski wyjaśnia reguły gry obowiązujące w tej dyscyplinie sportowej.
Z wyspy do wyspy, – czyli kilka słów o swimrunie
Swimrun narodził się w Skandynawii, a dokładnie w Królestwie Szwecji. Początki swimrunu są dość banalne. Okazuje się, bowiem, że były wynikiem zakładu, który przewidywał jak najszybsze dotarcie na pewną leżącą na Archipelagu Sztokholmskim wyspę. Pierwsze skomercjalizowane imprezy, na których królowała ta dyscyplina sportowa zaczęto organizować w 2006r. Czołowymi zawodami w swimrunie są te z serii Mistrzostw Świata Òtillò, co po szwedzku oznacza „z wyspy do wyspy”. Tymczasem w Polsce, do najważniejszych imprez tego typu zalicza się te odbywające się wokół takich jezior jak Jezioro Solińskie na Podkarpaciu, jezioro Wióry w Górach Świętokrzyskich, czy też Jezioro Stężyckie na Kaszubach. Swimrun, który już dawno zdobył rzesze entuzjastów w Europie, zarówno wśród amatorów, jak i zawodników związanych z triathlonem, czy aquathlonem, staje się prężnie rozwijającą się dyscypliną wytrzymałościową w Polsce. Na początku lipca br. ogłoszono kolejną lokalizację wyścigu „Swimrun Poland” z rangą kwalifikacji do Mistrzostw Świata. Do tej pory w Polsce wyłącznie w Solinie organizowano wyścigi z serii Òtillò. Najbliższe zawody w swimrunie odbędą się 25 sierpnia br. na jeziorze Wióry w Górach Świętokrzyskich, w których będzie się można zmierzyć na dwóch dystansach – 33 i 15 kilometrów.
Swimrun na Jeziorze Zegrzyńskim?
W okolicach Legionowa można również wziąć udział w różnych zbliżonych do swimrunu zawodach. – Najdogodniejszym miejscem do pływania na wodach otwartych jest popularne wśród warszawiaków z Sadyby Jeziorko Czerniakowskie. Właśnie tutaj, co roku organizowane są Otwarte Mistrzostwa Warszawy w pływaniu w wodach otwartych. Innym ciekawym miejscem do pływania jest leżące w sąsiedztwie Łomianek Jeziorko Dziekanowskie. W pobliżu Legionowa znajduje się też przecież Jezioro Zegrzyńskie. Do zorganizowania tego typu imprezy sportowej musi być spełniony podstawowy warunek – lokalizacja musi naśladować pierwotny krajobraz, który łączy w sobie ciekawą lokalizację jeziora oraz zróżnicowaną trasę biegowo-pływacką – ocenia 24-letni Adam Błonowski.