W sobotę (1 maja) podopieczni Michała Pirosa zmierzyli się na wyjeździe z Unią Skierniewice. Spotkanie w Skierniewicach obfitowało w gole. Niestety zawodnicy z Legionowa nie zdołali przywieźć ze sobą chociaż punktu i przegrali 5:3 (2:1).
Kibice Legionovii wiedzą, że obecnie każdy mecz w grupie mistrzowskiej III ligi to trudny sprawdzian i zdobywanie punktów nie przychodzi łatwo. W sobotę podopieczni Michała Pirosa udali się na mecz wyjazdowy z Unią Skierniewice. Gospodarze mieli za sobą trzy przegrane z rzędu i ich kibice liczyli na przełamanie. W tym spotkaniu kibice obejrzeli łącznie 8 bramek.
Pierwsza połowa na stadionie w Skierniewicach rozpoczęła się od błyskawicznego ciosu gospodarzy. Już w pierwszej minucie po dograniu z boku pola karnego piłkę do siatki Legionovii wbił Piotr Kłąb. Goście z Legionowa próbowali odpowiedzieć po chwili, jednak piłka po uderzenia Jacka Lewandowskiego przeleciała obok słupka. W 24 minucie Unia strzeliła drugą bramkę. Dośrodkowanie w pole karne Legionovii wykorzystał Paweł Czarnecki. W 35 minucie rzut karny dla gości wykorzystał kapitan Patryk Koziara. Na przerwę piłkarze schodzili do szatni przy wyniku 2:1 dla gospodarzy.
Grad bramek w drugiej połowie
Wydawało się, że w drugiej połowie podopieczni Michała Pirosa rzucą się do ataku. Niestety dla ekipy Legionovii świetnie zaprezentował się zawodnik Unii Skierniewice Dawid Dzięgelewski, który w 48 i 53 minucie pokonał Jana Krzywańskiego. Dodatkowo w 66 minucie piłkę do siatki Legionovii posłał Mateusz Stępień. W tym momencie na tablicy wyników widniał rezultat 5:1 dla gospodarzy. Wydawało się, że podopieczni Michała Pirosa już nic więcej nie pokażą w tym spotkaniu. Jednak w 78 minucie sygnał do odrabiania strat dał Andrzej Trubeha, natomiast w 83 minucie gola na 5:3 strzelił Marcin Kluska. Do końca spotkania pozostawało jeszcze kilka minut. Dogodnej sytuacji na strzelenie gola kontaktowego nie wykorzystał Dawid Papazjan. Wynik nie uległ już zmianie i gospodarze wygrali zasłużenie 5:3.
Po tym spotkaniu Legionovia zajmuje obecnie w tabeli trzecie miejsce z 49 punktami. Podopieczni Michała Pirosa tracą do prowadzącej Pogoni Grodzisk Mazowiecki już 13 punktów i wydaje się, że zespół z Grodziska ma ogromne szanse na grę w II lidze w przyszłym sezonie. Najbliższe spotkanie zawodnicy Legionovii rozegrają w sobotę (8 maja) na własnym stadionie z Jagiellonią Białystok II.
Unia Skierniewice – KZB Legionovia Legionowo 5:3 (2:1)
Bramki: P. Kłąb (1′), P. Czarnecki (24′), D. Dzięgielewski (48′, 53′), M. Stępień (66′) – P. Koziara (35′ – k), A. Trubeha (78′), M. Kluska (83′)
Unia Skierniewice: Brudnicki – Łojszczyk (75′ Wilanowski), Czarnecki, Stępień, Pieńkowski (88′ Kudriawcew), Makuch (68′ Waśniowski), Kowalczyk, Dudziński, Kłąb (68′ Berłowski), Karasek, Dzięgielewski (75′ Jasiński).
KZB Legionovia Legionowo: Krzywański – Kaczorowski (60′ Turkowski), Bujak, Choroś, Karabin (60′ Worach), Lewandowski (50′ Papazjan), Koziara, Dobrogost (65′ Witecki), Bajdur, Kluska, Trubeha.
