W niedzielę (21 marca) podopieczni Michała Pirosa zmierzyli się na wyjeździe z Pelikanem Łowicz. Piłkarze Legionovii wygrali 2:1, dzięki czemu pozostają na drugim miejscu w lidze.
W sobotę piłkarze z Legionowa udali się stadion Pelikana Łowicz. Gospodarze przed tym spotkaniem potrzebowali trzech punktów, żeby myśleć o awansie do pierwszej ósemki w lidze i zajęciu miejsca w grupie mistrzowskiej, która po 21 kolejkach będzie rywalizować o awans do II Ligi. Kibice Legionovii mieli świadomość tego, że będzie to trudne spotkanie, jednak mieli nadzieję na przywiezienie przez piłkarzy kompletu punktów do Legionowa. Zadanie było o tyle trudniejsze, że trener Michał Piros nie mógł skorzystać z najlepszego strzelca Legionovii w tym sezonie – Andrzeja Trubehy, który pauzował za żółte kartki.
Pierwsza połowa to wyrównana gra z obydwu stron. Gospodarze mieli nadzieję na objęcie prowadzenia. Determinacja gospodarzy przyniosła efekt w ostatniej akcji pierwszej połowy. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najlepiej zachował się zawodnik Pelikana Krystian Białas, który głową skierował piłkę do siatki. Wynikiem 1:0 zakończyła się pierwsza połowa.
Druga połowa spotkania
Na drugą połowę podopieczni Michała Pirosa wyszli o wiele bardziej zmotywowani co było widać na murawie. Piłkarze Legionovii stwarzali sobie dużo dobrych okazji do zdobycia wyrównującej bramki. Próby te przyniosły efekt w 52 minucie. Po dośrodkowaniu piłki z rzutu wolnego w pole karne strzałem z pierwszej piłki popisał się Dariusz Zjawiński, który strzelił bramkę. Po wyrównaniu piłkarze Leginovii nie zamierzali zadowolić się remisem i nadal atakowali. W 77 minucie sędzia tego spotkania podyktował rzut karny dla przyjezdnych. Karnego na bramkę zamienił Marcin Kluska. Gospodarze starali się wyrównać jednak podopieczni Michała Pirosa nie pozwolili sobie odebrać prowadzenia i wygrali 2:1.
Po tym zwycięstwie piłkarze z Legionowa zajmują drugie miejsce w Lidze z 39 punktami. Do lidera – Pogoni Grodzisk Mazowiecki Legionovia traci 9 punktów. Najbliższy mecz podopieczni Michała Pirosa rozegrają na własnym stadionie w sobotę (27 marca) z Błonianką Błonie.
Pelikan Łowicz – KZB Legionovia Legionowo 1:2 (1:0)
Bramki: Białas (45) – Zjawiński (52), Kluska (77, karny)
Pelikan Łowicz: Niemira – Żółtowski, Tkacz, Rutkowski, Lisowski, Pomianowski, Wardzyński (80 Kruk), Piekarski, Jóźwiak (66 Kozieł), Białas, Kieplin.
KZB Legionowia Legionowo: Krzywański – Kaczorowski, Bujak, Choroś, Barański, Mroczek (88 Karabin), Koziara, Kluska, Zjawiński, Bajdur (90 Lewandowski), Papazjan (66 Dobrogost).
