Do Legionowa na Parkową przyjechał GKS Bełchatów. Drużyna, która w sezonie 2014/2015 grała w najwyższej lidze rozgrywkowej… Teraz znajduje się w strefie spadkowej 2 ligi. Jak przebiegało spotkanie w Legionowie?
Jeszcze dwa sezony temu GKS jeździł na swoje mecze na Łazienkowską, by mierzyć się z Legią. Teraz walczy o przetrwanie na drugoligowych boiskach. Na pewno te czasy pamięta kapitan GKS-u i trener asystent Patryk Rachwał. Wtedy miał powody do radości, bo Bełchatów wygrał w 1. kolejce z Legią 1:0. Teraz bełchatowianie muszą martwić się o to, by w przyszłym sezonie utrzymać się na trzecim poziomie rozgrywek. Na razie się na to nie zanosi.
Bramka – kuriozum
Początek spotkania to lekka przewaga gości, którzy próbowali inicjować akcje pod bramką Legionovii. Dwukrotnie pewnie łapał piłkę po strzałach przyjezdnych Sebastian Madejski, bramkarz Legionovii. Jednak tak naprawdę to gra toczyła się w środku pola, a akcji podbramkowych było jak na lekarstwo. W 32 minucie doszło to kuriozalnej sytuacji z udziałem bramkarza gości Pawła Lenarcika. Futbolówkę w polu karnym, po dalekim podaniu z prawego skrzydła, otrzymał Marcin Wodecki. Wydawać się mogło, że golkiper gości powinien złapać piłkę, a ten puścił ją między nogami. Wodecki obiegł bramkarza i wepchnął futbolówkę do siatki.
Były szanse na podwyższenie wyniku
W drugiej połowie wynik nie zmienił się choć gospodarze mogli pokusić się o strzelenie kolejnych bramek. Szanse mieli m.in. Paweł Garyga w 57 minucie, ale jego nieczyste uderzenie obronił Lenarcik. Swą okazję miał wprowadzony na plac gry Ivan Jovanović, ale tym razem kunsztem bramkarskim popisał się golkiper z Bełchatowa. W doliczonym czasie gry Jovanović mógł zaliczyć asystę, ale strzał Wodeckiego został skutecznie zablokowany.
Awans w tabeli
Legionowianie powoli pną się w górę tabeli. Po 11. kolejkach są już na 7 miejscu, a na swoim koncie mają 16 oczek. Do prowadzącego Rakowa Częstochowa tracą obecnie 9 punktów. Sobotni rywal Legionovii znalazł się na samym dnie ligowej tabeli. GKS Bełchatów z 9 punktami został czerwoną latarnią w 2 Lidze. Czy odbije się od dna?
Legionovia KZB Legionowo – GKS Bełchatów 1:0 (1:0)
Strzelcy: 1:0 – 32′ Wodecki.
Legionovia KZB Legionowo: Madejski – Grzelak (68′ Goliński), Krotofil, Bajat, Kutarba, Garyga (75′ Jovanović), Milewski, Płonka (82′ Dzięcioł), Wójcik, Wodecki, Ciach (63’Kozara).
GKS Bełchatów: Lenarcik – Pisarczuk (74′ Krzywicki), Grolik, Klepczyński, Szymorek, Andrzejczak (77′ Bartosiak), Rachwał, Lenartowski (46′ Flaszka), Zgarda (81′ Łąbędzki), Maciejewski, Dzięgielewski.