Legionovia Legionowo. Druga porażka z rzędu

ks-legionovia-legionowo

Klub Sportowy Legionovia, fot. KS Legionovia

24 października Legionovia Legionowo rozegrała wyjazdowe spotkanie z Energetykiem ROW Rybnik, które przegrała 2:1

Pierwsza Połowa

Legionowianie po ostatniej porażce u siebie z Siarką Tarnobrzeg chcieli wygrać wyjazdowe spotkanie z Energetykiem, lecz te zadanie wydawało się dość trudne do wykonania. Podopieczni Roberta Pevnika wyszli na spotkanie jak zawsze w pełni zmotywowani i pierwsze minuty wskazywały na to, że Legionovia jako pierwsza strzeli bramkę. W 10 minucie Odunka wycofał piłkę na 16 metr od bramki do Janusińskiego, a ten potężnym strzałem chciał pokonać Rybickiego, ale golkiper popisał się świetną interwencją wybijając piłkę na rzut rożny, którego niestety Legionovia nie zdołała wykorzystać na swoją korzyść. Od tamtej akcji legionowska drużyna grała niechlujnie, tracąc piłkę przy wyprowadzaniu jakichkolwiek akcji, by zagrozić pod bramką rywali, co wykorzystali w 13 minucie gospodarze strzeląc bramkę na 1:0 a autorem gola był napastnik Sebastian Musiolika, który wykorzystał sytuację sam na sam ze Smyłkiem. Legionowianie próbowali odrobić straty, ale piłkarze nie mogli sknocić, choć jednej sytuacji podbramkowej. Ciągłe straty zakończyły się „bramką do szatni” dla gospodarzy, którzy podwyższają wynik na 2:0, a strzelcem bramki jest Szymon Sobczak, który minął obrońcę Legionovii i pewnym strzałem w dolny róg bramki pokonał legionowskiego golkipera. W pierwszej połowie był pokaz bezradności obrońców z Parkowej.

Druga Połowa

Podopieczni Roberta Pevnika wyszli na kolejną odsłonę z nadzieją, że uda się odrobić straty, lecz to gospodarze mieli pierwszą dogodną sytuacje do podwyższenia wyniku spotkania. Strzelec drugiej bramki Szymon Sobczak popisał się znakomitą kontrolą piłki, mijając paru zawodników Legionovii i oddając strzał na bramkę, ale Smyłek pokazał swoje umiejętności bramkarskie broniąc strzał rywala. Legionowianie wciąż z wiarą we własne umiejętności atakowali rywala i nie dawali wytchnąć obrońcom z Rybnika stosując bardzo wysoki pressing. W 77 minucie meczu sędzia dopatrzył się faulu na zawodniku Legionovii w polu karnym Rybnika i podyktował jedenastkę dla legionowskiego zespołu. Wykorzystał to Sebastian Janusiński, pewnie pokonując bramkarza Rybickiego. Zawodnicy Legionovii wciąż atakowali, ale z minuty na minutę brakowało im sił na skonstruowanie groźniej sytuacji. Rybniczanie grając pewnie w obronie i nie popełniając już żadnego błędu dowieźli wynik spotkania wygrywając z Legionovią 2:0.

Następne spotkanie Legionovia rozegra na własnym boisku z Stalą Stalowa Wola, które odbędzie się 31 października o godzinie 13:00.

Bramki:13. Musiolik, 44. Sobczak – 77. Janusiński (kar.)

Kartki:   79. Broniszewski (LGN), 84. Kołodziejski (LGN)

Energetyk ROW Rybnik: 1.Rybicki – 18.Gojny, 3.Grolik, 5.Bodzioch, 7.Krotofil, 8.Płonka(82′ Mandrysz), 10.Muszalik (k), 17.Wolniewicz, 11.Sobczak(92′ Jary), 13.Fonfara, 14.Musiolik(69′ Borovicanin)

Rezerwowi: Tomiuk, Bałuszyński, Mandrysz, Jarka, Jary, Dudziński, Borovicanin

Legionovia Legionowo: 1.Smyłek – 18.Goliński, 15.Kominiak, 25.Dankowski, 3.Kołodziejski, 22.Pavic, 24.Stromecki, 8.Czapa(46′ Broniszewski), 21.Tlaga(57′ Zaniewski), 11.Janusiński (k) , 14.Odunka

Rezerwowi: Waśków, Ziąbski, Broniszewski, Zaniewski, Maciejewski

Sędziowie: Korpalski – Rogowski, Sobczak – Kruczyński