Legionovia KZB Legionowo rozegrała swój kolejny mecz testowy, a jej przeciwnikiem była III-ligowa Polonia Warszawa. Mecz został rozegrany na bocznym boisku w Legionowie.
Po obozie treningowym w ciepłej Turcji przyszedł czas na rozgrywanie spotkań w mniej przyjaznej aurze. Piłkarze trenera Roberta Pevnika trafili na wymagającego rywala, jak i na… nieprzychylność sędziów. Już po 12 minutach gry gospodarze przegrywali dwoma bramkami. Obie padły z rzutów karnych. W 3 minucie jedenastkę wykorzystał Krystian Pieczara. Czarne Koszule podwyższyły wynik w 11 minucie, gdy Pieczara po raz drugi trafił z jedenastu metrów do bramki Pawła Waśkowa. W opinii obserwatorów spotkania ten karny jednak nie należał się gościom.
Po przerwie Novia rzuciła się do odrabiania strat
Legionowianie w drugiej połowie chcieli koniecznie odrobić, to co stracili przez pierwsze 45 minut. Zaatakowali aktywniej i po 10 minutach zmniejszyli stratę do polonistów. Bramkę strzelił testowany Marcin Przybylski, który zebrał po meczu pochlebne recenzje od trenera Pevnika. W końcówce meczu Sebastian Czapa wykorzystał rzut karny dla Legionovii, jednak ambitni goście w 87 minucie gry strzelili zwycięską bramkę, za sprawą Michała Zapaśnika.
Legionovia Legionowo – Polonia 2:3 (0:2)
Strzelcy: Przybylski, Czapa (karny) – Pieczara 3 i 11 (karne), Zapaśnik.
Legionovia KZB Legionowo: Waśków – Wieczorek, Kominiak, Kołodziejski, Goropevsek – Wolski, Ziąbski, Milewski – Przybylski, Tatara, Maciejewski. Na zmiany wchodzili: Odunka, Pavic, Stromecki, Śledzewski, Czapa, Matyjasek, Gostomski.