Rozgrywki w 2 Lidze są bardzo nieprzewidywalne. Kto pomyślałby, że w odstępie tygodnia Legionovia KZB Legionowo pokona dwie drużyny z czołówki? Podopieczni Ryszarda Wieczorka najpierw pokonali lidera Stal Mielec, by w sobotni wieczór nie dać szans wysoko notowanej Wiśle Puławy.
Po wygranej z Mielcem legionowscy piłkarze rozbudzili apetyty kibiców jak i całego sztabu szkoleniowego. Jeśli można wygrać z liderem, to dlaczego nie pokonać Wisły. Faworytem spotkania w Puławach była jednak Wisła, choć ona w ostatnich spotkaniach nie zachwycała. W Legionowie w pierwszym spotkaniu obu zespołów lepsza była Duma Powiśla, za sprawą dwóch bramek Jarosława Niezgody, które w okienku transferowym zasilił Legię Warszawa.
Do przerwy bez bramek, choć…
Legionovia mogła do przerwy prowadzić kilkoma bramkami, ponieważ szans na pokonanie bramkarza Wisły było co najmniej kilka. Ukrainiec Nazar Peńkoweć miał wiele szczęścia. W jednej z akcji legionowian Rafał Wolsztyński miał już tylko przed sobą pustą bramkę, jednak tylko on sam wie, dlaczego nie otworzył wyniku pojedynku. Większość pierwszej połowy toczyła się w środkowej części boiska. Obie drużyny wzajemnie się badały i do przerwy nie padła żadna bramka.
Trzy minuty, które wstrząsnęły Wisłą
Początek drugiej połowy to śmielsze ataki miejscowych piłkarzy. Gospodarze oddali kilka strzałów na bramkę Piotra Smołucha, ale golkiper Legionovii był na posterunku. A potem nastąpiły trzy minuty (niespełna), które powaliły gospodarzy na kolana. Najpierw do bramki trafił Kamil Wiktorski, a chwilę później zrehabilitował się Rafał Wolsztyński, który w sytuacji „sam na sam” znalazł sposób na ukraińskiego bramkarza. Legionowianie mogli podwyższyć rezultat, ale R. Wolsztyński trafił w słupek bramki Wisły.
Wisła Puławy – Legionovia Legionowo 0:2 (0:0)
Strzelcy: 1:0 – 61′ Wiktorski, 2:0 –61′ R. Wolsztyński.
Wisła Puławy: Penkovets, Turzyniecki, Budzyński, Pielach, Tetych (46′ Kalita), Duda, Maksymiuk, Szczotka (77′ Wiejak) Lisiecki (65′ Pożak), Khlebasolau, Olszak (46′ Słotwiński).
Legionovia Smołuch, Grzelak, Wiktorski, Leustek, Michalak, Milczewski, Wieczorek, Garyga ( 72′ Ł. Wolsztyński), Kalinowski (80′ Goliński), Wójcik (80′ Tylec), R. Wolsztyński (85′ Kopka).