KPR Legionowo S.A. otrzymało licencję na grę w Superlidze w sezonie 2017/2018. Z rozmową z trenerem zespołu Marcinem Smolarczykiem, odkładałem do ogłoszenia tej radosnej chwili nie tylko dla klubu, zarządu i trenera, ale przede wszystkim dla sympatyków szczypiorniaka w Legionowie. Oto zapis rozmowy z trenerem KPR-u Legionowo S.A.
Michał Machnacki: Przygotowania do nowego sezonu rozpoczęte, licencja przyznana. Czy były jakieś nerwy przed ostateczną decyzją komisji Superligi?
Marcin Smolarczyk: Niepewność, która towarzyszyła sytuacji związanej z licencją, na pewno nie sprzyjała przygotowaniom do rozpoczęcia sezonu. Kwestie związane z transferami, organizacją meczów kontrolnych musiały zostać wstrzymane. Najtrudniej w tej sytuacji mieli zawodnicy, którzy od początku deklarowali chęć pozostania w Legionowie, ponieważ czas na znalezienie ewentualnego innego pracodawcy uciekał, a tym samym pozycja wyjściowa do negocjacji warunków nowych kontraktów stawała się coraz trudniejsza. Tak więc nerwy na pewno były, ale zawodnicy pomimo tamtej sytuacji przystąpili do przygotowań w pełni zmotywowani.
W składzie KPR-u Legionowo spora rotacja. Odeszło kilku czołowych zawodników, przyszli nowi. Jak mógłby pan scharakteryzować sylwetki tych szczypiornistów?
W szeregach KPR-u pojawili się zawodnicy, dla których zbliżający się sezon będzie najbardziej wymagający ze wszystkich do tej pory rozegranych. Spośród nowych zawodników, doświadczenie na parkietach Superligi zebrali obrotowy Wiktor Jędrzejewski oraz rozgrywający Kacper Adamski. Poza nimi do zespołu dołączyli Mateusz Rutkowski – obrotowy, który był wyróżniającą się postacią na parkietach I ligi, Michał Grabowski – prawoskrzydłowy z Vive II Kielce, Tomek Fugiel pochodzący z Zamościa zawodnik, który również zbierał doświadczenie w Kielcach. Niebawem dołączy do nas wychowanek Orlenu Wisły Płock, bramkarz, Miłosz Kujawa. Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze jakieś wzmocnienia poczynić.
Czy przed rozpoczęciem Superligi zagracie jakieś gry testowe?
W najbliższą sobotę (12.08) rozegramy pierwszy z serii gier kontrolnych. Pierwszym przeciwnikiem będzie Warmia Olsztyn, potem we wtorek dostaliśmy zaproszenie od Azotów Puławy. Kolejnym przeciwnikiem będzie mocny rywal z Płocka, z którym zagramy w czwartek, a na koniec zagramy w mocno obsadzonym turnieju w Mielcu, na którym będziemy mieli okazje zmierzyć się z gospodarzem, Azotami Puławy oraz ZTR Zaporoże. Na chwile obecną, takie mamy zaplanowany gry kontrolne, ale niewykluczone, że może udać się zorganizować jeszcze jeden mecz. Bardzo bym chciał rozegrać go na własnym parkiecie, ale ze względu na międzynarodowy turniej koszykówki w Arenie Legionowo, będzie to bardzo trudne.
Jakie cele na sezon 2017/2018 wyznacza sobie trener Marcin Smolarczyk?
Celem nadrzędnym w zbliżającym się sezonie jest przygotowanie zawodników do wymogów związanych z uczestnictwem w rozgrywkach na tym poziomie oraz zbudowanie stabilnego klubu, który będzie w stanie zaplanować i zrealizować politykę zarówno kadrową jak i marketingową na kilka lat w przód, co da możliwość komfortowej pracy zawodnikom. Wszyscy, którzy śledzą losy klubu wiedzą z jakimi problemami KPR borykał się w ostatnich latach, co nie pozostało bez wpływu na formę i wizerunek klubu. Wszystko zmierza ku dobremu, ale potrzeba czasu, żeby wszystko poukładać zarówno organizacyjnie jak i sportowo.
Serdecznie dziękuję za rozmowę.
Dziękuję i już dziś zapraszam na pierwsze nasze spotkanie na inaugurację 2 września. Zagramy z Zagłębiem Lubin.
