KPR Legionowo wygrał na własnej hali w Pucharze Polski ze Śląskiem Wrocław 36:22, tym samym awansował do ćwierćfinału rozgrywek.
Pierwsza połowa rozpoczęła się świetnie dla graczy z Legionowa. Legionowianie zdobywanie bramek zapoczątkowali popisową akcją, czyli szybkie podania na skrzydło i zaskakujący strzał na bramkę rywali. KPR przez cały czas kontrolował przebieg spotkania i nie dawał ani chwili wytchnienia gościom z Wrocławia. Dopiero przy stanie 9:6 dla legionowian wrocławianie zaczęli odrabiać straty zdobywając 6 punktów pod rząd. Legionowianie od tamtej wspaniałej serii Śląska gubił się w ataku jak i w obronie, co bez pardonu wykorzystywali goście pucharowego spotkania. Szczypiorniści z Legionowa jednak odnaleźli ład i porządek w swoich szykach obronnych jak i w ataku, szybko odrabiając straty. Ostatecznie legionowianie wygrali pierwszą partię 16:14.
Kolejna, finałowa odsłona znów zaczęła się mocnym uderzeniem ze strony legionowian. Trzeba przyznać, że parę razy szczypiornistom gospodarzy dopisało szczęście, ponieważ Śląsk nie raz miał sytuację sam na sam z bramkarzem. Kończyły się one jednak nadepnięciem na linię strefy lub innymi błędami w wykonaniu gości. Ciągłe kontry miażdżyły gości pod każdym względem i przewaga powiększała się z minuty na minutę. Na słowa uznania zasługują dwaj szczypiorniści KPR-u Paweł Gawęcki, który zaliczył 10 trafień, oraz kołowy Tomasz Kasprzak trafiając 8 razy do bramki rywali. Legionowie rozgromili rywali Śląska Wrocław i ostateczny wynik spotkania to 36:22 tym samym legionowianie awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Strzelcy KPR Legionowo:
10 Gawęcki, 8 Kasprzak, 6 Ciok, 6 Prątnicki, 2 Brinovec i po jednej Titow, Wuszter, Dzieniszewski, Suliński