Sezon 2016/2017 za nami, zmiany w KPR RC Legionowo nieuniknione. Legionowscy fani szczypiorniaka muszą drżeć, ponieważ klub czeka na wynik postępowania licencyjnego. Bez pozytywnego rezultatu postępowania start w Superlidze w przyszłym sezonie będzie niemożliwy.
Bądźmy jednak dobrej myśli. Nowy prezes legionowskiego klubu Grzegorz Choromański jest przekonany, że klub wystartuje w sezonie 2017/2018. W pracy pomagają mu znany z Wisły Płock Robert Raczkowski. Za sprawy marketingu będzie odpowiadać Patrycja Chodzeń.
Mają trenera, co z zawodnikami?
Jeśli KPR otrzyma licencję na przyszły sezon, legionowską drużynę poprowadzi dotychczasowy drugi trener szczypiornistów, grających w Arenie Legionowo, Marcin Smolarczyk. Nowy trener KPR-u, będący do tej pory w cieniu Roberta Lisa, prowadził już legionowski zespół, gdy nieobecny był trener Lis lub pauzował za czerwoną kartkę. W sezonie 2015/2016 na wyjeździe, gdzie jego zespół pokonał Śląsk Wrocław 32:28 oraz w sezonie 2016/2017 dwukrotnie. W przegranym spotkaniu z Górnikiem Zabrze 27:28 i w wygranej potyczce ze Stalą Mielec w ostatnim spotkaniu minionego sezonu (30:25). W drużynie nie zobaczymy w przyszłym sezonie Tomasza Kasprzaka, Witalija Titowa, Tomasza Mochockiego, Tomislava Stojkovicia i Wojciecha Gumińskiego. W Legionowie pozostaną zaś Mikołaj Krekora, Michał Prątnicki, Paweł Gawęcki, Kamil Ciok i Jakub Łucak. Kto jeszcze zostanie w Legionowie? Kto będzie reprezentować legionowski klub, tego nie wiemy. Trzeba cierpliwie czekać na zakończenie postępowania licencyjnego.