Mecz ligowy KPR-u RC Legionowo z Orlenem Wisłą Płock wypadł w środowe popołudnie. Nie była to dobra pora dla kibiców szczypiorniaka, bo spotkanie rozpoczęło się o godzinie 18.00. Jak zaprezentowali się legionowianie na tle wicemistrzów Polski?
Do przerwy miejscowi szczypiorniści prowadzili czterema golami. Od razu zaczęli kontrolować pojedynek, a ich przewaga urosła do pięciu bramek. Do tego nieźle w płockiej bramce grał Marcin Wichary. „Wichura” kilkakrotnie stawał na drodze rzutów piłkarzy ręcznych z Legionowa.
„Witek” na starych śmieciach
W niedzielę Witalij Titow w spotkaniu z MMTS Kwidzyn rzucił swoją tysięczną bramkę. Jak podał Przegląd Sportowy, legionowski szczypiornista potrzebował na to 11 lat, bo w międzyczasie przez pięć sezonów grał za granicą. W Legionowie popularny „Witek” rzucił już 450 bramek. Dzisiaj powrócił do Płocka, gdzie grał kiedyś także skutecznie. 314 goli trafiało do bramek rywali, gdy grał dla płockiej drużyny. Przełożyło się to na pięć medali Mistrzostw Polski w tym trzy złote. Titow tym razem na swoim koncie zanotował trzy trafienia, wszystkie z rzutów karnych.
Doszli na jedną bramkę…
… ale to było na początku drugich 30 minut. Od 40 minuty wszystko wróciło na właściwe tory. Wtedy to gospodarze zaczęli systematycznie powiększać przewagę. KPR walczył, bramki rzucał Antonio Pribanić, który sześć razy trafiał do bramki rywala. Jednak to miejscowi szczypiorniści mogli cieszyć się z końcowego zwycięstwa. Wygrali zasłużenie 26:17.
Orlen Wisła Płock – KPR RC Legionowo 26:17 (12:8)
Orlen Wisła Płock: Wichary, Morawski – Rocha – 5, Ivić – 4, Wiśniewski – 3, Żytnikow – 3, Duarte – 2, T. Gębala – 2, Tarabochia – 2, Kisiel – 2, Daszek – 1, Ghionea – 1, Olkowski – 1, Kwiatkowski, Piechowski.
KPR RC Legionowo: Krekora, Stojković – Pribanić – 6, Titow – 3, Ciok – 3, Prątnicki – 2, Suliński – 1, Gumiński – 1, Kasprzak – 1, Brinovec, Ignasiak.