KPR RC Legionowo. Sparingowo z Warmią w Olsztynie

kpr-warmia_22

W sierpniu w Arenie KPR wygrał z Warmią tylko jedną bramką, dziś miał na swoim koncie siedem więcej (fot. arch. GP/MM)

Piłkarze ręczni KPR-u RC Legionowo wykorzystali reprezentacyjną przerwę na wyjazd do Olsztyna i mecz sparingowy z tamtejszą pierwszoligową Warmią Traveland, w której gra były zawodnik legionowskiej drużyny, Radosław Dzieniszewski.

W drużynie trenerów Roberta Lisa i Marcina Smolarczyka zagrał testowany Jakub Płócienniczak. Kołowy Gwardii Opole rzucił Warmii dwie bramki pod koniec pierwszej połowy. „Zanotował się” również w rubryce – kary. Dwukrotnie musiał odpoczywać na ławce, a działo się to raz w pierwszej połowie, a raz pod koniec test-meczu.

Zaczął Dzieniszewski

Mając w pamięci sierpniową potyczkę tych zespołów, gdzie bezsprzecznie najlepszym zawodnikiem Warmii był były skrzydłowy KPR-u Radek Dzieniszewski i jego pierwsza bramka z rzutu karnego na początku spotkania, mogła sugerować, że znów może być to Radek-Show. Jednak w tym meczu rzucił już tylko jedną bramkę swoim kolegom z Legionowa.

Wynik bez znaczenia, pewna wygrana gości

Na pewno rezultat spotkania nie był tu najważniejszy, a utrzymanie rytmu meczowego, potrzeba przetrenowania ćwiczonych na treningach akcji i zagrywek. No i sprawdzenie kołowego, który ma szansę zagrać w drużynie beniaminka. Wśród legionowian w Olsztynie pięć bramek rzucił nie Witalij Titow, trzeci strzelec Superligi tego sezonu, bo w ogóle w tym spotkaniu nie zagrał, nie Tomasz Kasprzak (ósmy rzucający naszej ligi na najwyższym szczeblu), a Damian Suliński.

Warmia Traveland Olsztyn – KPR RC Legionowo 18:25 (9:17)

KPR RC Legionowo: Krekora, Suliński – 5, Kasprzak – 4, Kowalik – 3, Brinovec – 3,  Mochocki – 3, Prątnicki – 2, Bożek – 2, Płócienniczak  – 2, Gawęcki – 1, Twardo.