To był udany rewanż KPR-u RC Legionowo za wrześniową porażkę w Arenie. Wtedy to legionowscy szczypiorniści na własnym parkiecie przegrali 22:24, po słabym spotkaniu. Podopieczni Roberta Lisa i Marcina Smolarczyka zapowiadali, że w rewanżu zagrają zdecydowanie lepiej. Co wydarzyło się na Dolnym Śląsku w czwartkowe popołudnie?
U bukmacherów lepsze notowania miała drużyna z Lubina. Początek spotkania należał jednak do szczypiornistów z Mazowsza. Rywala „napoczął” Michał Prątnicki, chwilę potem bramkę rzucił Tomasz Kasprzak. Gospodarze nie byli dłużni i szybko doprowadzili do remisu (5:5 i 6:6). W kolejnych minutach dwie bramki rzucił Tomasz Mochocki, jedną na 7:6 Paweł Gawęcki, a po kontrze w 22 minucie, Kasprzak wyprowadził KPR na czterobramkowe prowadzenie. Do końca pierwszych trzydziestu minut legionowscy zawodnicy kontynuowali dobrą grę i prowadzili po pierwszej połowie 14:9.
Znów Stojković bronił jak w transie, Titow znów skuteczny
Gospodarze po przerwie zerwali się do odrabiania strat i na świetlnej tablicy pokazał się wynik 14:17. Jednak chwilę później przypomniał o sobie lider klasyfikacji strzelców Superligi, Witalij Titow, który podwyższył prowadzenie na 18:14. Za chwilę przyjezdni grali w podwójnej przewadze, ale z tej przewagi nic nie wynikło. Na 15 minut przed końcem meczu goście odskoczyli na sześć bramek, za sprawą Titowa i świetnie broniącego Stojkovicia. Do końca spotkania KPR kontrolował sytuację na parkiecie. Dzięki temu zrewanżował się Miedziowym za porażkę w pierwszym spotkaniu.
Gdzie są pesymiści…?
… którzy przed rozpoczęciem sezonu źle wróżyli legionowskiej drużynie? Po 15. kolejkach sezonu 2015/2016 KPR RC Legionowo znajduje się na 5 miejscu w Superlidze z 14 punktami. To już pięć oczek przewagi nad lubinianami! Kto spodziewał się takiej postawy KPR-u? Chyba tylko najbardziej zagorzali fani zespołu, sami zawodnicy i ich przełożeni. Brawo KPR! A już w niedzielę kolejny ważny sprawdzian przed zespołem z Legionowa. Do Areny przyjedzie Gwardia Opole. Rewanż za porażkę z końca września mile widziany, a nawet wskazany.
MKS Zagłębie Lubin – KPR RC Legionowo 24:29 (10:14)
KPR RC Legionowo: Stojković, Krekora, Titow – 7, Prątnicki – 5, Mochocki – 5, Kasprzak – 4, Ciok – 3, Gawęcki – 2, Kowalik – 2, Brinovec – 1, Płócienniczak, Twardo.
