Choć wiele osób wątpiło, że wójt Jarosław Chodorski i Rada Gminy Jabłonna z Witoldem Modzelewskim na czele „dogadają się” w kwestii uchwały budżetowej, to jednak się udało.
Dwie najważniejsze cechy tegorocznego budżetu to dochody zaplanowane na najwyższym jak dotąd poziomie oraz inwestycje w wysokości jedynie 2% wydatków. Budżet przyjęto jednogłośnie.
Nic nie jest jeszcze przesądzone
Tegoroczny budżet gminy Jabłonna został stworzony głównie pod kierownictwem Olgi Muniak, poprzedniego wójta gminy Jabłonna. Przyjęto do niego liczne wnioski zgłoszone przez poszczególne komisje nowej rady gminy, natomiast główne założenia pozostały. Tuż przed głosowaniem nad budżetem przewodniczący rady Witold Modzelewski mówił o możliwości wprowadzenia w przyszłości zmian. – Będzie możliwość podjęcia konkretnych działań, które będą miały odzwierciedlenie w budżecie w najbliższych tygodniach – zapowiedział Modzelewski.
Ładny dochód
W uchwale budżetowej na 2015 r. ustalono dochody o łącznej kwocie blisko 60 mln zł. Jest to najwyższy w historii planowany dochód gminy Jabłonna. Dla porównania warto wspomnieć, że w roku 2014 wyniósł on 51,5 mln zł. Różnica jest bardzo widoczna. Radny Mariusz Grzybek powiedział nawet, że jest to „jedyna miła rzecz w tym budżecie”. Najwięcej pieniędzy pochodzi z udziału w podatkach stanowiących dochód budżetu państwa i jest to ponad 25 mln zł. Subwencja oświatowa i dotacja przedszkolna, jaką ma otrzymać w tym roku gmina, to ponad 17,5 mln zł.
Wydatki
Wydatki ustalono na poziomie 58 mln zł. W roku 2015 najwięcej środków gmina przeznaczy na oświatę i wychowanie i będzie to prawie 26 mln zł. Na administrację publiczną wyda 8,2 mln zł, komunikację autobusową realizowaną przez ZTM oraz obsługę Karty mieszkańca gminy Jabłonna 1,7 mln zł, drogi publiczne 1,7 mln zł, realizację zadań w ramach Funduszy Sołeckich 180 tys. zł, wykonanie dokumentacji projektowej sieci wodociągowej dla Chotomowa i zachodniej części gminy Jabłonna 170 tys. zł, programy zdrowotne 165 tys. zł.
Wnioski do budżetu
Przegłosowano również nowe wnioski do budżetu. 11 radnych było za ich przyjęciem, a 3 wstrzymało się od głosu (Włodzimierz Kowalik, Paweł Krajewski i Tomasz Wodzyński). Wnioski dotyczyły przeznaczenia środków na m. in.: dofinansowanie Zespołu Szkół i Placówek Specjalnych, budowę ciągu pieszo jezdnego 5KX, projekt oświetlenia ul. Zacisze w Jabłonnie, na placówkę opiekuńczo wychowawczą w celu prowadzenia zajęć dla trudnej młodzieży, na przeciwdziałanie alkoholizmowi dla młodzieży gimnazjalnej, wykonanie dokumentacji projektowej chodnika na ul. Listopadowej w Jabłonnie, budowę oświetlenia ul. Złotej w Chotomowie, budowę oświetlenia na ul. Księżycowej w Chotomowie, wykonanie nakładki asfaltowej na ul. Leśnej w Chotomowie, wykonanie projektu oświetlenia przy ul. Kolejowej w Chotomowie, przebudowę ul. Dębowej w Bożej Woli. Przyjęto również wniosek o zaciągnięcie kredytu na zakup nowego samochodu gaśniczo-ratowniczego dla OSP w Chotomowie. Poza tym komisja budżetowa przegłosowała wniosek Komisji Oświaty Kultury i Sportu o utworzeniu rezerwy celowej w wysokości 200 tys. zł na wydatki remontowe budynku GCKiS w Jabłonnie. Wniosła również o odstąpienie od wydatków z pozycji projekt i wykonanie odwodnienia wokół budynku Urzędu Gminy w kwocie 195 tys. zł i przeznaczenie jej na wykonanie projektu sieci kanalizacyjnej i wodociągowej w Chotomowie (150 tys. zł) i wykonanie dokumentacji projektowej sieci wodociągowej w zachodniej części gminy Jabłonna (49 tys. zł).
Chwile dezorientacji
Co ciekawe głosując „globalnie” przegłosowano również wniosek komisji budżetowej dotyczący przeniesienia środków z celu, jakim była organizacja koncertów i wystaw w Pałacu PAN w Jabłonnie w kwocie 40 tys. zł, na organizację festynów z okazji dnia dziecka w poszczególnych sołectwach oraz na budowę przyłącza sieci wodociągowych w budynku UG Jabłonna. Wprowadziło to małą dezorientację wśród osób zainteresowanych, które otrzymały jeszcze przed sesją zapewnienia o tym, że gmina nie odstąpi jednak od dofinansowywania koncertów. Jednocześnie nie wnioskowano o finansowanie koncertów z innych środków, bowiem dopiero po uaktualnieniu warunków umowy między Pałacem PAN a gminą będą podstawy do ustaleń finansowych w budżecie.
Ryby i radni głosu nie mają
Emocje wzbudziła również kolejność głosowania. Dopiero po przegłosowaniu wniosków do budżetu była możliwość dyskusji na temat uchwały budżetowej. Przed głosowaniem nie można było zabrać głosu na temat zgłoszonych przez poszczególne komisje wniosków. Przewodniczący uzasadnił taki sposób głosowania przepisami prawa. – Konsultowaliśmy to z panem radcą prawnym. Tego typu sposób opiniowania jest jedynym dopuszczalnym – wyjaśniał. Nie wszystkich przekonał ten argument. – Ta dyskusja będzie po wszystkim – mówił wzburzony wiceprzewodniczący Włodzimierz Kowalik. Procedowanie skomentował obecny na sali Marian Budziak (wicewójt Jabłonny w 2002 r.). – Głosowanie przypomina mi moje stare czasy. Wszystko jest z góry ustalone i za plecami toczą się rozstrzygające dyskusje – powiedział.
Krytyka
Przy okazji wyrażania opinii na temat uchwały budżetowej sporo miejsca poświęcono kwestii „Pałacowych spotkań z muzyką”, o czym już pisaliśmy. Ponadto pojawiły się dwie krytyczne wypowiedzi dotyczące budżetu na rok 2015. Pierwszym krytykiem był radny Tomasz Wodzyński, który kwestionował zasadność jednego z wniosków. – Państwo przeznaczacie pieniądze, tylko nie wiadomo z jakiego klucza. Jak Komisja Budżetowa mogła przeznaczyć 150 tys. na projekt wodociągów w Chotomowie, 49 tys. na wsie za lasem, a na Jabłonnę zero? – mówił. Wypowiedź radnego Mariusza Grzybka była dużo bardziej wyczerpująca. Rozpoczęła się od wytknięcia braku odzwierciedlenia w budżecie obietnic wyborczych. – Dziwi mnie, że przed kampanią wyborczą padały takie hasła jak realizacja gimnazjum, kanalizacji, wodociągów; a w tej chwili będą wykonane tylko projekty. Mimo oświadczenia wójta w sprawie wspólnego biletu, nadal go nie ma – wyliczał. Zwrócił również uwagę na wyjątkowo niski poziom inwestycji. – Trzeba przyznać z żalem, że tylko 2% tego budżetu przeznaczone jest na inwestycje. Jest to około 1,5 mln zł. Do tej pory na ten cel gospodarowano kwoty rzędu 11 – 13 mln zł. W innych gminach przy mniejszym lub porównywalnym budżecie są to kwoty rzędu 30 mln zł – mówił.
Ostatecznie budżet na rok 2015 przyjęto jednogłośnie. Tuż po jego przegłosowaniu przewodniczący Witold Modzelewski pogratulował wójtowi Jarosławowi Chodorskiemu. – Wyrażam nadzieję w imieniu całej rady, że będzie pan konsekwentnie realizował ten budżet – dodał. Znając jednak temperament niektórych radnych, wdrażanie polityki oszczędności i biorąc pod uwagę wypowiedź przewodniczącego tuż przed głosowaniem, najprawdopodobniej możemy się spodziewać jeszcze wiele innowacji w tym zakresie.