Minęło pół roku odkąd radni zwrócili się do starostwa powiatowego z prośbą, by w budżecie powiatu na rok 2013 znalazło się rondo na skrzyżowaniu drogi powiatowej Chotomowskiej i Kisielewskiego. Czasu na wykonanie inwestycji, przed pojawieniem się na przejściu dzieci, jest coraz mniej. We wrześniu 2014 roku pomaszerują tędy uczniowie do nowej szkoły, która ma pomieść ok. 1000 dzieci. Co udało się w tej sprawie już zrobić?
Inicjatywa dotycząca budowy ronda wyszła od mieszkańców Chotomowa. Głównym motorem napędowym działań jest Marcin Mizgalski, mieszkaniec Chotomowa. Teraz dołączyli do niego jabłonowscy radni, którzy jednogłośnie poparli pomysł, aby spowolnić ruch przy budowanym Centrum Edukacyjno-Kulturalno-Sportowym w Chotomowie właśnie przez budowę ronda. Ponieważ droga Chotomowska/Partyzantów znajduje się pod zarządem powiatu, by zrealizować budowę ronda, konieczna jest współpraca gminy i starostwa.
Mieszkaniec kontra starosta
Na ostatniej, majowej sesji powiatu Marcin Mizgalski zapoznał radnych powiatowych z sytuacją drogową panującą w rejonie gminy. Wskazał konieczność podjęcia szybkich kroków, by inwestycja ta miała szanse powstania przed wybudowaniem szkoły. – Za 1,5 roku do szkoły pójdzie moje dziecko, moje i kilkuset innych mieszkańców gminy Jabłonna – mówił Marcin Mizgalski. Tłumaczył radnym, że do dziś nie udało mu się przekonać starosty do tej budowy. Twierdził, że starosta odmówił mu spotkania i zwracał uwagę, że powstanie ronda to nie jest jego koncepcja, ale radnych oraz mieszkańców gminy.
Starosta nie wyklucza
Starosta Jan Grabiec przyznał, że to trudny problem, a inicjator akcji personalizuje sprawę. Przypomniał o tym, że kilka szkół w powiecie jest położonych w znacznie ruchliwszych miejscach oraz powiat realizuje program bezpieczeństwa przy wszystkich szkołach. Wspomniał, że przesłał do Gminy Jabłonna projekt porozumienia w sprawie rozwiązań na Kisielewskiego i Chotomowskiej i to samorządy wspólnie muszą ustalić co znajdzie się w przyszłej koncepcji rozwiązań komunikacyjnych na tym terenie. Zapewniał, że nie wyklucza powstania ronda przy szkole.
Mamy pożar?
Radny Igor Krajnow poparł budowę ronda. Według niego sprawa dotycząca bezpieczeństwa dzieci powinna być priorytetowa. Poprosił, by koncepcja została przedstawiona na posiedzeniu Komisji Rozwoju. Przewodniczący Rady Powiatu Szymon Rosiak poprosił starostę Jana Grabca o informowanie radnych przed sesjami o stanie zaawansowania tego projektu. Doradca wójt ds. CEKS Janusz Karmel zwrócił uwagę, że w rejonie szkoły powstanie centrum handlowo-kulturalne dla mieszkańców. Planowane są tam bowiem nie tylko szkoła, gimnazjum, dom kultury czy punkt przedszkolny, ale również i usługi. – Chciejcie z nami rozmawiać – usłyszeli podczas sesji radni.
Dofinansują dokumentację
By inwestycja powstała, oba samorządy muszą podpisać porozumienie. Starosta wysłał do wójt Gminy Jabłonna projekt porozumienia. Nadal czeka na odpowiedź. Przedmiotem tego porozumienia miałoby być wykonanie dokumentacji projektowej dla 500 metrowego odcinka drogi powiatowej nr 1820W (Partyzantów/Chotomowska) na wysokości CEKS, dla koncepcji budowy przedłużenia Parkowej i skrzyżowania Legionowskiej i Chotomowskiej oraz koncepcji przebudowy skrzyżowania drogi wojewódzkiej nr 630 ulicy Modlińskiej z Chotomowską. Podjęte porozumienie początkowo miało opiewać na kwotę 10 tysięcy złotych, potem zostało rozszerzone do 40 tysięcy. Starosta zaznaczył, że gmina i powiat mają zapewnić 50% udziału w kosztach wykonania koncepcji. Powstała dokumentacja może zostać realizowana w 2014 roku, ale zasady wykonania mają być objęte oddzielną umową.
Odrzucili porozumienie
Podczas ostatniej Komisji Bezpieczeństwa w Jabłonnie, wójt i radni omówili po raz kolejny projekt porozumienia zaproponowany przez starostę. Na spotkanie zaproszono współwłaściciela działki sąsiadującej z CEKS, na której mogłoby powstać rondo. Wójt zamierza negocjować w sprawie zakupu tego terenu. W ciągu najbliższego tygodnia ma powstać nowy projekt ronda. Zarówno wójt jak i radni negatywnie ocenili propozycję przedstawioną przez starostwo. Według nich nieporozumieniem jest, by w porozumieniu międzygminnym, traktującym o współfinansowaniu, mówić o skrzyżowaniu na drodze wojewódzkiej i powiatowej. Grażyna Woźnicka zwróciła też uwagę, że obowiązujące plany miejscowe określają miejsce położenia ronda na ulicy Legionowskiej, ale nie w miejscu przecięcia z ulicą Chotomowską. Zarzucono, że w porozumieniu nie ma ujętej najważniejszej inwestycji, na której zależy gminie – ronda pod szkołą. Realizacja projektu miałaby miejsce w 2014 roku, więc za późno.
Gra o fundusze
Sytuacja ta jest dobrym egzaminem dla samorządów, zarówno dla starostwa jak i gminy Jabłonna, w którym trzeba wykazać się aktywnością, umiejętnością słuchania społeczeństwa i szybkiej współpracy w zakresie finansów. Wójt Gminy Jabłonna wydaje się być zdeterminowana, by rondo na Chotomowskiej powstało. Im bliżej realizacji projektu tym więcej osób dołącza się do walki o rondo oraz walki o fundusze powiatowe. – Polityka konfrontacyjna nie zdała egzaminu – mówi radny Zbigniew Garbaczewski o dotychczasowym przebiegu wydarzeń. – Jednak mamy ambicję, by tę sprawę za pomocą rozmów ugodowych zakończyć. Radni postanowili zbierać podpisy pod petycją, którą zamierzają potem złożyć u Starosty Legionowskiego Jana Grabca. Radni Agata Lindner, Zbigniew Garbaczewski, Monika Jezierska i Mariusz Grzybek zbierali podpisy na dyżurach oraz w czasie zakończenia roku szkolnego pod szkołą w Chotomowie i w Jabłonnie.
Iwona Wymazał