W poniedziałek (3 października) w Jabłonnie po godz. 20 w bloku przy ulicy Sadowej na trzecim piętrze 3-letnie dziecko przebywało samo na balkonie a w mieszkaniu nie było opiekunów. Na miejscu interweniowała straż pożarna i policja.
Informację o małym dziecku, które przebywało samo na balkonie w bloku w Jabłonnie dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie odebrał o godz. 20:27. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Jabłonna i patrol policji.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia służby ratownicze potwierdziły, że na trzecim piętrze balkonu bloku przy ulicy Sadowej znajdowało się małe dziecko bez opieki. Służby ratownicze o zaistniałej sytuacji powiadomiły osoby postronne, które widziały 3-letnie dziecko będące samo na balkonie i wzywające pomocy. Strażacy i policjanci natychmiast udali się do mieszkania. Okazało się, że mieszkanie było już otwarte przez osobę posiadającą klucze do lokalu a dziecko znajdowało się w środku. Na szczęście maluch nie odniósł żadnych obrażeń i pozostało pod opieką funkcjonariuszy do czasu pojawienia się na miejscu matki.
Jak przekazała Gazecie Powiatowej kom. Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie funkcjonariusze będący na miejscu ustalili, że dziecko pozostało na chwilę bez opieki w mieszkaniu. Na szczęście dziecko nie doznało żadnych obrażeń. Po chwili na miejscu zdarzenia pojawiła się również matka dziecka. Jak dodaje kom. Justyna Stopińska kobieta była trzeźwa i została pouczona prze będących na miejscu funkcjonariuszy policji. Służby ratownicze prowadziły swoje działania na miejscu zdarzenia ponad pół godziny.
Zdjęcie poglądowe z archiwum Gazety Powiatowej.