Arkadiusz Syguła, przewodniczący Komisji Oświaty Kultury i Sportu, podczas posiedzenia 12 stycznia miał przygotowaną całą listę pytań dotyczących różnych doniesień na temat niedomagań CEKS-u.
Okazuje się, że Syguła jest powiernikiem mieszkańców na swoim terenie i mistrzem budowania napięcia…
Jeszcze zanim Arkadiusz Syguła wyciągnął listę pytań, podczas komisji omówiono dwie problematyczne sytuacje związane z nową szkoła w Chotomowie. Jedna z nich dotyczyła boiska przy CEKS z nawierzchnią z trawy naturalnej, a druga dachu nad salą gimnastyczną. Okazało się, że choć przy nowej szkole jest wspaniałe boisko, można je tylko podziwiać. – Z rozmów z nauczycielami wychowania fizycznego wynikało, że nie możemy wejść na boisko, bo po jednym – dwóch dniach użytkowania zostanie ono zniszczone – powiedziała dyrektor Szkoły Podstawowej w Chotomowie Grażyna Sprawka. Drugą poruszaną kwestią była sprawa dachu. Syguła przedstawił swoją relację. – O siódmej rano zadzwonił szef straży pożarnej i poinformował mnie, że dach się unosi. Powiedział- panie przewodniczący szkołę panu wywiewa – relacjonował. Już po sesji dowiedzieliśmy się od niego, że podczas wichury w niedzielę 11 stycznia wiatr spowodował wyrwanie śrub z belki i dach wymaga naprawy. Poinformował nas, że na miejscu zdarzenia dowiedział się, że konstruktor przewidział na tym terenie wiatr do 75 km/godzinę, natomiast tamtej nocy wiał on z prędkością 110 km/godzinę. Czekamy na informację w tej sprawie z Urzędu Gminy potwierdzające te doniesienia.
Taki mamy klimat
Przewodniczący Komisji Oświaty zapytał również, jaki był koszt prądu za listopad i grudzień. Dyrektor Grażyna Sprawka poinformowała, że w przybliżeniu były to 23 tys. za wymienione dwa miesiące. Dla porównania sołtys Agata Lindner poprosiła dyrektor Szkoły Podstawowej w Jabłonnie Agatę Gołowicz o dane dotyczące analogicznego okresu. Było to 8,7 tys i 10,2. Sołtys Jabłonny na te informacje zareagowała ironiczną wypowiedzią. – Mamy niesamowite oszczędności w Chotomowie – powiedziała. Warto wspomnieć, że w 2011 r., zanim jeszcze zdecydowano o zoptymalizowaniu technologii, oszacowano koszty utrzymania szkoły obejmujące ogrzewanie i wentylację na 1 mln zł rocznie.
Zimno
Wśród całego zestawu pytań znalazło się zupełnie nietrafione. – Czy to znakomite ogrzewanie doprowadziło do tego, że gdy dzieci przyszły po przerwie świątecznej w sali sportowej było 12 stopni? – zapytał Syguła. Dyrektor szkoły w Chotomowie była wyraźnie zaskoczona i zdementowała plotkę.- Jeżeli jest zimno, to nauczyciele zgłaszają – tłumaczyła. Jednocześnie podała przykład, kiedy rzeczywiście temperatura w sali lekcyjnej wynosiła 17 stopni. Było to spowodowane tym, że jeden z uczniów nacisnął jeden z przycisków. Żadnej awarii nie było.
Cieplej
Arkadiusz Syguła zapytał, czy to prawda, że winda „chodzi” w wodzie. Okazało się, że owszem był tego typu problem, ale usterka została już usunięta. Miał on również informację na temat internetu działającego jedynie w pokoju nauczycielskim i sali informatycznej. Nie była to jednak prawda. Natomiast rzeczywiście nie wszystko jest pod tym względem idealnie. Radny Mariusz Grzybek zauważył, że w szkole miał funkcjonować zarówno internet przewodowy jak i bezprzewodowy. Dyrektor Sprawka poinformowała, że rzeczywiście bezprzewodowego jeszcze w CEKS –ie nie ma. Arkadiusz Syguła zastanawiał się również, czy w szkole zatrudniona jest firma sprzątająca, zamiast tradycyjnego rozwiązania. Okazało się, że tak, ale nie oznacza to jednak, że w szkole nie ma pań, zatrudnionych jako woźne. Woźne nadal są – sprzątają sale lekcyjne i gabinety, natomiast firma sprzątająca sprząta korytarz i łazienki.
Gorąco
Zupełnie odrębne zagadnienie to to, czy CEKS jest ubezpieczony. – Ja jako dyrektor szkoły nie ubezpieczałam budynku i nie mam takich informacji – odpowiedziała Grażyna Sprawka. W tej sytuacji pytanie zostało skierowane do wójta. Okazało się, że temat od rana był poruszany w urzędzie, jednak pracownik, który zajmuje się tą kwestią był już nieobecny. W ten sposób pytanie pozostało bez odpowiedzi. Przewodniczący potwierdził także informację, że dyrektor Sprawka otrzymała od sanepidu zalecenie malowania części korytarza szkolnego do 31 sierpnia. Ściany są białe, nie ma lamperii, a dzieci swoim zwyczajem opierają się o ścianę. – Do laboratorium takie ściany – podsumował radny Mariusz Grzybek.
Zaskakująco
Kiedy skończyła się już lista pytań przewodniczącego Arkadiusza Syguły, sołtys Agata Lindner postanowiła zadać swoje. – Czy w szkole w Chotomowie jest zatrudniony kierownik techniczny i kto to taki? – zapytała. -Jest zatrudniony pan Janusz Karmel, który był zatrudniony wcześniej i w tej chwili również ma ze mną podpisaną umowę. (…) Uważam, że jest to osoba odpowiednia, ponieważ uczestniczyła przy budowie tej szkoły i zna się na zainstalowanych urządzeniach– odpowiedziała dyrektor Sprawka. W toku dalszej dyskusji okazało się, że osoba ta ma podpisaną umowę na rok i pracuje w systemie 24/24. Choć decyzja o zatrudnieniu Janusza Karmela na tym stanowisku wydaje się logiczna, wzbudziła wiele kontrowersji.
CEKS to nowa szkoła, która podczas budowy napotkała na liczne trudności. Mimo tego została ukończona w wyznaczonym terminie. Zrozumiałe jest, że mogą pojawiać się rezultaty działania „w biegu”. Choć przewodniczący Arkadiusz Syguła to kontrowersyjna postać, możemy być pewni, że listy z pytaniami będą się jeszcze pojawiać. Oby prowadziły do rozwiązywania problemów…