Rozmowa z wójtem gminy Jarosławem Chodorskim, po którego stronie w wyborach samorządowych opowiedziała się większość mieszkańców gminy Jabłonna. Jakie zmiany czekają jabłonowski samorząd? Jak zmieni się zarządzenie gminą, jakie cele i wyzwania stawia przed sobą nowa władza gminy?
Jak ocenia Pan kampanię wyborczą i wyniki wyborów?
W trakcie kampanii wyborczej odbyłem szereg spotkań z mieszkańcami, które były dla mnie bardzo ważne. Rozmawialiśmy o tym, co udało się zrobić i oczekiwaniach na kolejne lata. Wybory jasno pokazały, jakiego zarządzania gminą oczekują mieszkańcy, a jakie zachowania są dla nich całkowicie nieakceptowalne. Wierzę, że takie rozstrzygnięcie pozwoli przywrócić normalność w jabłonowskim samorządzie.
Ma Pan większość w Radzie Gminy. To komfort, ale zarazem duża odpowiedzialność?
Zarządzanie gminą to zawsze ogromna odpowiedzialność. Komfort nie wynika z samej większości w radzie, co we współpracy z osobami, które chcą pracować dla dobra gminy i w poszanowaniu do innych. Różnice są naturalne i nie muszą wywoływać konfliktów.
Radny Wojciech Nowosiński został wybrany Przewodniczącym Rady Gminy Jabłonna. Jakie nadzieje wiąże pan z tą współpracą. Będzie łatwiej niż z Witoldem Modzelewskim? Jakich zmian spodziewa się Pan w zarządzaniu radą?
Na pewno będzie inaczej. Znam Wojtka Nowosińskiego od wielu lat i cenię za opanowanie i umiejętność rzeczowej rozmowy. Jestem przekonany, że jako Przewodniczący Rady Gminy będzie kierował pracą rady efektywnie – już teraz widać wiele pozytywnych zmian.
Kiedy możemy spodziewać się przedstawienia projektu budżetu gminu na 2019 rok? Czy będą w nim jakieś niespodzianki, o których do tej pory nie wiedzieliśmy?
Prace nad budżetem dobiegają końca, nie będzie w nim większych niespodzianek – o tym, co zamierzam zrealizować w najbliższym roku, mówię otwarcie.
Jakie stawia Pan priorytety przed najbliższą kadencją? Kiedy możemy spodziewać się rozpoczęcia prac przy budowie hali w Chotomowie? Pierwszy przetarg został unieważniony
Priorytety to zarówno te duże projekty jak wspomniana przez Pana sala sportowa czy przedszkole w Chotomowie, ale też mniejsze acz nie mniej ważne, jak budowa dróg, mieszkań komunalnych czy wsparcie rozwoju ośrodków zdrowia. Będziemy również kontynuować rozpoczęte projekty budowy sieci wodno-kanalizacyjnej i ścieżek rowerowych. Ogromnym wyzwaniem jest również walka ze smogiem czy remont wałów przeciwpowodziowych. Nie mam złudzeń, że będą to bardzo pracowite lata.
Gmina ma obecnie poważny problem do rozwiązania. Firma wywożąca odpady wypowiedziała umowę, nowego przetargu nie udało się rozstrzygnąć. Czy jest ryzyko, że śmieci na przełomie listopada i grudnia nie zostaną odebrane od mieszkańców?
Problem ten nie dotyczy jedynie naszej gminy – dotyka znacznej części Mazowsza – w ubiegłym tygodniu w Grodzisku Mazowieckim odbył się konwent poświęcony temu zagadnieniu. Zgodnie z Ustawą, odpady biodegradowalne i zmieszane są zagospodarowywane w wyznaczonym regionie, który po wyczerpaniu limitów, nie może przyjąć więcej odpadów. Jest to ogromny problem, który w mojej ocenie, wymaga interwencji Ministra Środowiska.