Na skrzyżowaniu ulic Modlińskiej i Zegrzyńskiej w Jabłonnie zderzyły się ze sobą dwie osobówki. Obie panie kierujące tymi autami utrzymują, że wjechały na to skrzyżowanie na zielonym świetle. Kwestie sporne w najbliższym czasie wyjaśni legionowska temida.
W czwartek (1 czerwca br.), kilka minut po godzinie 14, na mieszczącym się przy kościele w Jabłonnie skrzyżowaniu ulic Zegrzyńskiej i Modlińskiej doszło do kolizji drogowej. Zderzyły się ze sobą dwie osobówki, mazda i alfa romeo. Interweniowali strażacy i policjanci. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
O winie zdecyduje sąd
Mazdą jechała 56-letnia kobieta, zaś za kierownicą alfy romeo siedziała 46-latka. Obie panie były trzeźwe. Jednak każda z nich upiera się, że wjechała na wspomniane skrzyżowanie na zielonym świetle. Interweniującej na miejscu tej kolizji policyjnej drogówce nie udało się rozstrzygnąć tego sporu. – Sprawa trafi do sądu – zapowiada podkom. Emilia Kuligowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie, wyjaśniając zarazem, że żadnej z pań kierujących autami uczestniczącymi w tej kolizji, póki co nie ukarano żadnymi mandatami.