50-letni Włoch usiłował oszukać Polaka. Poszło o agregat prądotwórczy. Skuteczną interwencję podjął dzielnicowy z Jabłonny.
Oszusta ujęła ochrona sklepowa
W piątek (13 grudnia) na parkingu pod jednym z jabłonowskich centrów handlowych doszło do oszustwa. 50-letni Włoch chciał sprzedać zwykły agregat prądotwórczy za cenę markowego. Nieuczciwego sprzedawcę ujęła ochrona sklepowa i powiadomiła o tym policję z Komisariatu Policji (KP) w Jabłonnie. – Pod wskazany adres udał się dzielnicowy, aby wyjaśnić sprawę i sprawdzić, czy przedmiot nie pochodzi z przestępstwa. Na miejscu okazało się, że agregat nie jest kradziony, ale ma podrobione znaki towarowe. Dzięki takiemu „zabiegowi” 50-latek liczył na większy zysk. Nie udało się – mówi podkomisarz Justyna Stopińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie.
Czuje się winny
Dzielnicowy zabrał 50-letniego Włocha na miejscowy komisariat, gdzie usłyszał on zarzut oszustwa. Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze. Za to przestępstwo grozi mu teraz kara do 8 lat więzienia.