Kilka dni temu na ulicy Modlińskiej w Jabłonnie policjanci starali się zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę samochodu osobowego, który przekroczył dozwolona prędkość o ponad 30 km/h. Kierowca zignorował funkcjonariuszy i próbował uciec. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Okazało się, że był kompletnie pijany.
Jak informuje policja, kilka dni temu w Jabłonnie na ulicy Modlińskiej w ciągu dnia podczas kontrolowania dozwolonej prędkości pojazdów funkcjonariusze namierzyli samochód osobowy, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Mundurowi postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli drogowej, jednak ten miał zamiaru się zatrzymywać i zaczął uciekać. – Policjanci z legionowskiej „drogówki”, kontrolując prędkość na terenie gminy Jabłonna zauważyli jadącego ze znaczną prędkością peugeota. Po zmierzeniu prędkości okazało się, że jego kierowca jechał 82 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Gdy policjanci nakazali mu zatrzymanie się do kontroli, kierujący zlekceważył sygnały dawane przez mundurowych i próbował uciec. – informuje mł.asp. Agata Halicka z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Kierowca, który uciekał przed policją był pijany
Mężczyzna, który kierował autem osobowym nie zdołał uciec policjantom i po krótkim pościgu został zatrzymany. Okazało się, że był pijany. – Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali uciekiniera. Badanie alkomatem wykazało, że 46-latek miał w organizmie blisko 2,7 promila alkoholu. Postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Legionowie. – dodaje mł.asp. Agata Halicka.
Teraz 46-latek odpowie przed sądem za niezatrzymanie się do kontroli drogowej za co może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności i za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.